Koszmar we Włoszech. Porwał autobus z dziećmi i go podpalił

Pochodzący z Senegalu mężczyzna uprowadził w pobliżu Mediolanu autokar z dziećmi jadącymi na wycieczkę, a następnie go podpalił. W pojeździe znajdowało się 51 dzieci.

Autokar podpalony koło Mediolanu przez 47-latka z Senegalu
Źródło zdjęć: © PAP | DANIELE BENNATI

Mężczyzna krzyczał, że chce "pomścić zgony na Morzu Śródziemnym". Koszmar w autobusie trwał 40 minut. Przerwany został w końcu przez karabinierów, których zdołał zawiadomić znajdujący się w autobusie 12-latek. Chłopiec ukrył przed porywaczem telefon komórkowy i wezwał pomoc.

Kiedy dzieci wychodziły na zewnątrz w miejscowości San Donato Milanese , autobus już płonął. Nikt nie doznał poważnych obrażeń, ale 14 osób, w tym 12 dzieci, nawdychało się dużych ilości dymu i trafiło do szpitala.

Ustalono tożsamość kierowcy. To 47-letni Ousseynou Sy, który pochodzi z Senegalu, ale ma włoskie obywatelstwo. W przeszłości miał już problemy z prawem z powodu jazdy pod wpływem alkoholu i przemocy seksualnej.

Związał nas i groził. Mówił, że jak się poruszymy, to wyleje benzynę i ją podpali. Powtarzał, że ludzie w Afryce umierają, a winni są Di Maio i Salvini. Wtedy uratowali nas karabinierzy – relacjonuje jedna z dziewczynek obecnych w autobusie, którą cytuje "La Stampa".

Włoscy politycy żądają wyjaśnień. Minister spraw wewnętrznych Matteo Salvini podkreślił, że chce odpowiedzi na pytanie, dlaczego osoba z taką przeszłością otrzymała pozwolenie na prowadzenie autobusu pełnego dzieci.

Po udanej akcji ratunkowej karabinierzy udali się do mieszkania kierowcy. Liczą, że uda się tam znaleźć odpowiedzi, które pozwolą lepiej zrozumieć całą sytuację. Wiadomo już, że 47-latek mieszkał sam.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz też: Najniebezpieczniejszy szlak migracyjny na świecie

Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył