Kurier znalazł w paczce mięso. Odebrał je pracownik arabskiej restauracji

Wg. listu przewozowego przesyłka miała zawierać głośniki. Po przypadkowym uszkodzeniu opakowania, kurierzy z Łodzi znaleźli w niej ok 30 kg. mięsa. Paczkę odebrał pracownik restauracji a jej nadawca prosił o dyskrecję.

Kurier znalazł w paczce mięso. Odebrał je pracownik arabskiej restauracji
Źródło zdjęć: © East News
Michał Nowak
388

Na pierwszy rzut oka, była to zwykła przesyłka. Paczka była podłużna i dość ciężka. Wszystko wskazywało na to, że faktycznie znajdą się w niej głośniki – relacjonuje słowa kuriera "Express Ilustrowany". Traf chciał, że opakowanie przesyłki rozdarło się. Podczas jego sklejania, kurier zorientował się, że w środku znajduje się zafoliowane, surowe mięso.

Paczkę nadano z Pionek. Po odkryciu jej prawdziwej zawartości, firma zadzwoniła do nadawcy. Ponieważ żywności, która w ciągu 7 dni może ulec zepsuciu, nie wolno wysyłać kurierem, przedstawiciel firmy zażądał wyjaśnień.

Nadawca się przyznał. Paczkę z mięsem wysłał mężczyzna. Przez telefon prosił, aby nikogo nie powiadamiać. Jednak kurierzy nie mieli zamiaru zastosować się do jego prośby – na liście przewozowym odbiorcą był lokal gastronomiczny z dzielnicy Bałuty. Powiadomiono Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Łodzi.

Natychmiast udaliśmy się do wskazanej restauracji. Na miejscu stwierdziliśmy obecność zgłoszonej przesyłki. Było to około 30 kilogramów baraniny. Nie miała ona właściwego listu przewozowego ani dowodu uboju – mówi w rozmowie z radiem Eska Aleksandra Pawlicka, kierownik oddziału higieny żywności łódzkiego sanepidu.

Po paczkę zgłosił się pracownik lokalu. Była nim restauracja z kuchnią arabską. Mężczyzna zabrał mięso. Pracownikom z firmy kurierskiej tłumaczył, że żywność nie była przeznaczona dla klientów restauracji. Twierdził, że miał je zjeść on sam, jego rodzina oraz pracownicy lokalu.

Właściciel restauracji twierdził, że sprowadził to mięso na użytek własny, nie do podawania klientom restauracji. Inne paczki z mięsem znalezione w kebabie miały wymagane oznaczenia pochodzenia oraz przewozu, mówi Aleksandra Pawlicka.

Restauracja pracowała normalnie. Jak czytamy w Expressie Ilustrowanym, żaden z jej pracowników nie chciał rozmawiać z mediami. Podejrzane mięso zostało przez sanepid skierowane do utylizacji. Właściciel lokalu ma kilka dnia na przedstawienie dowodów jej wykonania.

_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Izraelski urzędnik wskazuje. Możliwy atak na irańskiego przywódcę
Izraelski urzędnik wskazuje. Możliwy atak na irańskiego przywódcę
Izrael wzywa do ewakuacji mieszkańców Iranu z okolic ośrodków jądrowych
Izrael wzywa do ewakuacji mieszkańców Iranu z okolic ośrodków jądrowych
Tragiczna katastrofa helikoptera w Himalajach. Siedem ofiar śmiertelnych
Tragiczna katastrofa helikoptera w Himalajach. Siedem ofiar śmiertelnych
Ksiądz z Rybnika ma żonę. Nie zbiera tacy. Oto jak się utrzymuje
Ksiądz z Rybnika ma żonę. Nie zbiera tacy. Oto jak się utrzymuje
Stanowcza zapowiedź Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii w sprawie Iranu
Stanowcza zapowiedź Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii w sprawie Iranu
Rolnicy mają dość. Postawili takie tabliczki. Dosadny przekaz
Rolnicy mają dość. Postawili takie tabliczki. Dosadny przekaz
Pociąg z Warszawy do Chorwacji przyspieszy. Padła data
Pociąg z Warszawy do Chorwacji przyspieszy. Padła data
Nagle pojawiły się w Polsce. Cała prawda o tajemniczych owadach
Nagle pojawiły się w Polsce. Cała prawda o tajemniczych owadach
Zginęło tam ok. 300 żołnierzy. Ukraina dała zgodę na ekshumację
Zginęło tam ok. 300 żołnierzy. Ukraina dała zgodę na ekshumację
Leon XIV zwrócił się do wiernych w Chicago. Przekazał im przesłanie nadziei
Leon XIV zwrócił się do wiernych w Chicago. Przekazał im przesłanie nadziei
Zaskakujący zakaz na Capri. Turyści odetchną z ulgą?
Zaskakujący zakaz na Capri. Turyści odetchną z ulgą?
"Obraz nędzy i rozpaczy". Zawzięła się. Już 200 tys. wyświetleń
"Obraz nędzy i rozpaczy". Zawzięła się. Już 200 tys. wyświetleń