Łódź. O północy zadzwonił na policję. Efekt był natychmiastowy

Na policję w Łodzi zadzwonił mężczyzna. Dobiegała północ. Rozmówca opowiedział funkcjonariuszom o zdarzeniu, którego był świadkiem dosłownie przed chwilą. Potem jeszcze raz służył policji pomocą. Gdyby nie jego szybka reakcja mieszkańca Łodzi i jego spostrzegawczość, wandale prawdopodobnie cieszyliby się bezkarnością. Łódzka policja podziękowała mężczyźnie. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.

Łódź. O północy zadzwonił na policję. Efekt był natychmiastowy
Źródło zdjęć: © Policja Łódzka
Ewelina Kolecka
81

Świadek – który woli zachować anonimowość – zadzwonił na numer alarmowy policji 10 stycznia około północy. Jak informuje przedstawiciel V Komisariatu Policji w Łodzi, na ulicy Limanowskiego dwóch mężczyzn właśnie wybijało szyby w jednym ze sklepów.

Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji. Po przybyciu funkcjonariusze potwierdzili, że rozmówca mówił prawdę. W sklepie przy ul. Limanowskiego w Łodzi wybito szybę w drzwiach i witrynie. Po zajrzeniu do środka funkcjonariusze dostrzegli dwa kamienie, za pomocą których prawdopodobnie dokonano aktu wandalizmu.

Sprawcy zdążyli uciec. Dyżurny policji w Łodzi po raz kolejny skontaktował się ze świadkiem, który podał mu szczegółowy rysopis obu podejrzanych.

Zobacz też: Z mopem na złodzieja. Rozpaczliwa interwencja na stacji benzynowej

Policjanci zaczęli patrolować okolicę zajścia. W pewnym momencie dostrzegli dwóch mężczyzn, których wygląd odpowiadał informacjom przekazanym przez świadka. Natychmiast przystąpiono do zatrzymania. .

Po wylegitymowaniu podejrzanych okazało się, że są oni braćmi. Według informacji przedstawiciela V Komisariatu Policji w Łodzi, mężczyźni byli pod wpływem alkoholu. 22-latek miał we krwi prawie 2 promile alkoholu, a 29-latek – 2,5. Zostali przewiezieni do policyjnego aresztu.

To nie był pierwszy wybryk braci. Mężczyźni już wcześniej byli notowani za przez policję.

Braciom zostały przedstawione zarzuty zniszczenia mienia. Za swoje czyny mogą spędzić do 5 lat w więzieniu.

Funkcjonariusze policji z Łodzi złożyli wyrazy wdzięczności wobec świadka. Jak podkreślili w oświadczeniu, jego postawa w znacznym stopniu pomogła im schwytać sprawców aktu wandalizmu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Wyniki Lotto 21.05.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 21.05.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Mieli zamordować opozycyjnego dziennikarza. Kazachstan odmawia Ukrainie współpracy
Mieli zamordować opozycyjnego dziennikarza. Kazachstan odmawia Ukrainie współpracy
Gdzie jest Sebastian M.? Z tych państw trudno go będzie sprowadzić
Gdzie jest Sebastian M.? Z tych państw trudno go będzie sprowadzić
Śmierć Polaków w Niemczech. MSZ potwierdza. "Powiadomiono rodziny"
Śmierć Polaków w Niemczech. MSZ potwierdza. "Powiadomiono rodziny"
Rosyjska "flota cieni" na Bałtyku. Słowa gen. Polko zaskakują
Rosyjska "flota cieni" na Bałtyku. Słowa gen. Polko zaskakują
10-latek winny kolizji. Policja apeluje do rodziców
10-latek winny kolizji. Policja apeluje do rodziców
Podejrzewają pomór drobiu. W powiecie kieleckim wybito 28 tys. sztuk drobiu
Podejrzewają pomór drobiu. W powiecie kieleckim wybito 28 tys. sztuk drobiu
Zaginęła miesiąc temu. Policja publikuje wizerunek 16-latki
Zaginęła miesiąc temu. Policja publikuje wizerunek 16-latki
"Odesłano mnie z izby przyjęć". Pacjent z krwawieniem nie otrzymał pomocy
"Odesłano mnie z izby przyjęć". Pacjent z krwawieniem nie otrzymał pomocy
Jest strategicznym punktem. Na tej wyspie ćwiczą wojska brytyjskie i amerykańskie
Jest strategicznym punktem. Na tej wyspie ćwiczą wojska brytyjskie i amerykańskie
Nastolatkowie wspięli się na wieżę Bazyliki Mariackiej. Oto co stało się potem
Nastolatkowie wspięli się na wieżę Bazyliki Mariackiej. Oto co stało się potem
Zobaczyli bulwersujące nagranie. Niemcy piszą, co się stało w Polsce
Zobaczyli bulwersujące nagranie. Niemcy piszą, co się stało w Polsce