Lubelskie. Kierowca BMW zauważył za późno. Tragedia koło Biłgoraja
Kierowca auta marki BMW, który w okolicy Biłgoraja (woj. lubelskie) uczestniczyło w wypadku z tragicznym skutkiem, mówił policji, że nie miał szans, by zareagować. Mężczyzny tłumaczył, że zauważył rowerzystę za późno. Potrącony przez BMW zmarł.
Wypadek miał miejsce na drodze wojewódzkiej nr 835. W miejscowości Gromada koło Biłgoraja w woj. lubelskim potrącony został rowerzysta. Kierowca BMW twierdzi, że rower nie był oświetlony i zobaczył go w ostatniej chwili, gdy rowerzysta chciał skręcić w lewo.
Kierowca BMW i świadkowie próbowali udzielić rowerzyście pomocy. Potem karetka zabrała poszkodowanego do szpitala. Pomimo starań lekarzy 51-latka z gminy Biłgoraj nie udało się uratować.
Policjanci sprawdzili stań trzeźwości kierowcy BMW. Mężczyzna był trzeźwy. Auto prowadził 33-latek z Biłgoraja – poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie.
Ciało zmarłego 51-latka zabezpieczono. W planach jest przeprowadzenie sekcji zwłok. Policja tymczasem ustala okoliczności tragicznego wypadku w woj. lubelskim.
Zobacz też: Jak nigdy nie wyprzedzać. Policja publikuje film ku przestrodze
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.