Meteor nad Laponią zamienił noc w dzień. Potężna eksplozja

To był zapewne meteor, i to całkiem spory, twierdzi fiński ekspert.

Obraz
Źródło zdjęć: © Youtube.com

Światła pojawiły się nagle, były wszędzie, wokół całego auta - mówi Atle Staalesen z serwisu Barents Observer. Miłośnik astronomii był jednym z tysięcy Finów, którzy stali się świadkami potężnego zjawiska na nocnym niebie.

To było jak potężny wybuch. Trwał może 5, 6 sekund. Byliśmy ok. 10 km od Inari, miasta w Laponii. Jechaliśmy w nocy, niewiele było widać. Nagle niebo po prostu eksplodowało. Sekunda po sekundzie zmieniało kolor z czerwonego, przez niebieski aż w końcu nastąpił błysk i przeleciała nam nad głowami ognista kula - opisuje Staalesen wydarzenia z godz. 18.40 w czwartek, 16 listopada.

Automatycznie zatrzymał auto, by zobaczyć co się dzieje. Gdy otwierał drzwi, na zewnątrz panowała już noc. Nie było nic widać, nic słychać ani niczego nie było czuć.

W pierwszej chwili pomyślałem o ogniach sztucznych, ale to był zbyt duży wybuch. Rosyjska rakieta? Fińska rakieta? Przypomniałem sobie, że fińskie wojsko prowadzi w Laponii ćwiczenia, ale 300 km dalej, na poligonie koło Rovaniemi. Zatem samolot, meteor? - spekulował miłośnik astronomii.

Gdy Atle Staalesen dotarł w końcu do domu, w internecie trwała już dyskusja wśród innych, którzy widzieli ten sam wybuch. Pojawili się nawet nieliczni Norwegowie, którzy błysk dostrzegli w odległym Troms. Pojawiły się nagrania, jak to poniższe z lapońskiej dziczy koło Muotkatunturi. Kamera włączona, by rejestrować zorzę polarną, uwieczniła o wiele bardziej fascynujące zjawisko.

Wątpliwości rozwiewa inżynier zajmujący się zjawiskami fizycznymi w kosmosie. Jyrki Manninen z Uniwersytetu Oulu w rozmowie z fly.fi nie ma wątpliwości, że nie chodzi o rakietę.

To był zapewne meteor, i to całkiem spory. Ale to równie dobrze mogły być kosmiczne śmieci, jakieś części uszkodzonego satelity - mówi Manninen, szacując na podstawie oglądanych nagrań z wybuchem, że kula ognia przeleciała i rozpadła się ok. 150-200 km nad powierzchnią Ziemi.

Zobacz także: Jak fotografować Perseidy, czyli spadające gwiazdy?

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Taki widok przed Lidlem. Aż chwycił za telefon. Spójrzcie na kartkę
Taki widok przed Lidlem. Aż chwycił za telefon. Spójrzcie na kartkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor