Dagmara Smykla-Jakubiak
Dagmara Smykla-Jakubiak| 

Myśleli, że ich syn jest niemową. Pomogła wizyta u dentysty

65

Życie rodziny z Teksasu diametralnie zmieniło się po wizycie w gabinecie stomatologicznym. Zabieg, który pomógł chłopcu, zajął dentystce mniej niż minutę.

Myśleli, że ich syn jest niemową. Pomogła wizyta u dentysty
(Twitter)

Cierpiał z powodu zaburzeń mowy przez całe życie. 6-letni Mason Motz był w stanie wymawiać tylko pierwsze sylaby słów. Jego rodzice myśleli, że ma to związek z zespołem Sotosa - zaburzeniem genetycznym, które wpływa na wzrost i rozwój dziecka - informuje "USA Today". Okazało się jednak, że powód był znacznie bardziej trywialny.

Prawdę odkryła dentystka. Dr Amy Luedemann-Lazar, która miała zbadać zęby 6-latka, bardzo szybko zorientowała się, że jego największym problemem jest...wędzidełko języka. Okazało się, że było zbyt krótkie i uniemożliwiało mu normalne mówienie. Taka wada nosi nazwę ankyloglossia.

Po kilku godzinach mówił pełnymi zdaniami. Sam zabieg laserowy zajął dentystce niecałą minutę, a kiedy wędzidełko się zagoiło, Mason mówił prawie tak dobrze, jak jego rówieśnicy.

To szokujące, że wcześniej nikt tego nie zauważył. Rodzice 6-latka są ogromnie wdzięczni dr Luedemann-Lazar, ale też nie mogą zrozumieć, że problem nie został wykryty wcześniej.

Mason był pod opieką wielu pediatrów, przez lata miał też zajęcia z logopedą. Państwo Motz zachęcają teraz innych rodziców do zasięgania opinii u różnych lekarzy, co pozwoli uniknąć takich pomyłek.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Zobacz także: Myśleli, że zaginął wieki temu. Niespodziewane odkrycie w bibliotece
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić