Najbezpieczniejsze drogi w Europie. Zero ofiar wśród dzieci

Specjaliści z Norwegii twierdzą, że kluczową rolę odegrały nowoczesne systemy bezpieczeństwa, większa wiedza, zmniejszenie prędkości, ale i zapobiegliwość rodziców.

Najbezpieczniejsze drogi w Europie. Zero ofiar wśród dzieci
(flickr.com, Chris Wiegand)

Norweski departament do spraw bezpieczeństwa na drogach podsumował 2015 rok. Wygląda na to, że w tym czasie nie zginęło w wypadku ani jedno dziecko poniżej 10 roku życia. Jeżeli ten wynik utrzyma się do końca grudnia, będzie to pierwszy taki rok w historii.

W 1970 roku prawie 100 dzieci zginęło na norweskich drogach, a dużo więcej zostało rannych. Wiele lat minęło od tego czasu. Okazuje się, że pasy bezpieczeństwa, foteliki samochodowe, zmniejszenie prędkości, bezpieczniejsze samochody, lepsze drogi i większa wiedza ratują życia - powiedział na konferencji prasowej szef departamentu Jan Johansen.

W obniżeniu śmiertelności na drogach dużą zasługę mają norwescy rodzice. Ich ostrożność znacznie poprawiła się na przestrzeni ostatnich lat - częściej sprawdzają czy pasy dzieci są poprawnie zapięte i rzadziej pozwalają pociechom młodszym niż 4-latki jeździć bez fotelika.

Za zerową śmiertelność wśród najmłodszych odpowiada przede wszystkim restrykcyjne prawo. Przyczyniło się do tego jednak także stworzenie większej ilości ścieżek rowerowych i chodników i położenie nacisku na używanie kasków rowerowych.

W 2015 roku w Norwegii obniżyła się również śmiertelność wśród dorosłych. Do tej pory zginęło w wypadkach 113 osób. To o 34 mniej niż w roku ubiegłym. Dla porównania w 2014 roku w Polsce zginęło 3202 osoby. Spośród nich aż 80 to dzieci.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić