Bartosz Nowak| 

Nie tylko Polacy walczą o przecenione rzeczy. Bójki w Tesco

58

Grupa klientów w jednym z supermarketów Tesco w Anglii rzuciła się na warzywa i owoce, które przeceniane są na koniec dnia ze względu na utraconą świeżość. Incydent nagrał telefonem jeden z klientów.

Nie tylko Polacy walczą o przecenione rzeczy. Bójki w Tesco
(youtube.com)

Wśród walczących najbardziej zaciekłe były osoby starsze. Nie zabrakło jednak też młodszych. Jeden z nich wyłonił się z kiściami winogron krzycząc, że zaoszczędzi fortunę, przy okazji twierdząc, że to Koreańczycy są najgorsi w tego typu sytuacjach. Przepychanki i krzyki były wynikiem wieczornej przeceny, jaką firma robi na produkty, które inaczej mogłyby się zmarnować.

*Rzecznik prasowy Tesco potwierdził potrzebę zmian. *Zapowiedział, że firma zastanowi się, jak inaczej rozwiążać tego typu promocje, żeby zapewnić bezpieczeństwo klientom - informuje metro.co.uk. Klienci mają jednak nadzieję, że nie oznacza to rezygnacji z tego typu przecen.

Jak widać bójki podczas promocji to nie tylko domena Polaków. Aczkolwiek faktycznie w naszym kraju takie incydenty zdarzają się regularnie. Warto przypomnieć choćby promocję na torebki w Lidlu, kiedy to nie produkt, a jego ilość miała dla klientów podstawowe znaczenie.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić