aktualizacja 

Nie żyje miliarder Matthew Mellon. Zbił fortunę na kryptowalutach

94

O śmierci amerykańskiego bogacza poinformował rzecznik rodziny. Okoliczności są jednak niejasne.

Nie żyje miliarder Matthew Mellon. Zbił fortunę na kryptowalutach
(Getty Images, Chance Yeh)

Zmarł nagle w Cancun w Meksyku, gdzie leczył się w ośrodku odwykowym dla osób uzależnionych od narkotyków - podał przedstawiciel bliskich Matthew Mellona w oświadczeniu przekazanym mediom.

Nie ujawniono żadnych innych szczegółów na temat śmierci miliardera. O jego uzależnieniu wiadomo było od lat. Wyszło na jaw w trakcie rozwodu Mellona z żoną Tamarą w 2004 roku.

Komunikat o śmierci Mellona przypomina, na czym zbił majątek.

Miał szczęście w kryptowalucie, zamieniając inwestycję o wartości dwóch milionów dolarów w miliard dolarów - można przeczytać w oświadczeniu.

Mellon zarabiał na kryptowalucie Ripple zwanej również XRP. Był potomkiem dwóch bankierskich dynastii w USA. Jego rodzina zakładała The Bank of New York Mellon oraz znaną firmę na Wall Street - Drexel Burnham Lambert. Jego była żona to współzałożycielka luksusowej firmy modowej Jimmy Choo.

Inwestor wielokrotnie podejmował próby leczenia w specjalistycznych klinikach. W 2016 roku zgłosił się do ośrodka w Malibu, zgłaszając uzależnienie od opioidu o nazwie handlowej OxyContin sprzedawanego na receptę. Miesięcznie wydawał na lek 100 tysięcy dolarów. Przestrzegał wtedy przed dostępnością do tego leku.

OxyContin jest jak legalna heroina. I trzeba się tym zająć - mówił mediom.

Z drugą żoną, projektantką mody Nicole Hanley miał dwoje dzieci. Jedno z wcześniejszego małżeństwa. Rzecznik rodziny w ich imieniu poprosił o poszanowanie prywatności w trudnym okresie żałoby.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić