Informatyk szukał w internecie młodych kobiet do "badania". Pracownik firmy IT z bawarskiego miasta Würzburg podawał się za lekarza rekrutującego chętnych do eksperymentalnej terapii bólu z pomocą prądu elektrycznego. W rzeczywistości mężczyzna wykorzystywał naiwność swoich ofiar do zaspokajania własnego popędu seksualnego.
W sumie namówił do porażenia się prądem co najmniej 88 nastolatek i młodych kobiet. Kontaktowały się z nim przez Internet. 30-latek oferował im wtedy nawet 3 tys. euro, czyli ponad 12 tys. zł, za udział w badaniu. Skuszone łatwym zarobkiem kobiety podążały za wskazówkami fałszywego lekarza.
Najmłodsza ofiara sadysty miała 13 lat. Nastolatki i kobiety konstruowały proste urządzenia zgodnie z instrukcjami 30-latka. Mężczyzna obserwował na Skypie i nagrywał ofiary, które przykładały do swoich skroni lub stóp metalowe przedmioty podłączone do gniazdek. W ten sposób raziły się prądem o napięciu 230 woltów.
Zobacz też Szpital psychiatryczny w Owińskach. Opuszczone miejsce o przerażającej historii
Ofiary cierpiały z powodu silnego bólu lub jak wspominają "momentalnie gasły im światła" - powiedział sędzia Thomas Bott z Monachium.
W poniedziałek 30-latek został skazany na 11 lat więzienia. Prokuratura oskarżyła go o 88 prób zabójstwa. Jednak sąd uznał, że śledczym udało się udowodnić 13 przypadków, kiedy życie ofiar było realnie zagrożone. Tuż po aresztowaniu informatyk powiedział policji, że motywem jego zbrodni było zaspokajanie popędu seksualnego. Ma zostać również umieszczony w szpitalu psychiatrycznym - informuje gazeta "Augsburger Allgemeine".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.