aktualizacja 

Ostatni policjant przeszedł na emeryturę... i się zaczęło

17

Jeżeli zastanawiacie się, jak wygląda miasteczko bez policji, to przeczytajcie historię Morsano, leżącego w północno-wschodniej części Włoch.

Ostatni policjant przeszedł na emeryturę... i się zaczęło
(Wikimedia Commons CC BY-SA, Viaggiatore)

Małe miasteczko, duży chaos. Włoskie Morsano ma niecałe 3 tysiące mieszkańców. Wszyscy się znają, ale wystarczyło, że ostatni policjant przeszedł na emeryturę i zapomnieli o zasadach. Lokalne media donoszą o "anarchii na ulicach". Władze miasteczka trzykrotnie prosiły o wyznaczenie funkcjonariusza, który zastąpiłby emerytowanego kolegę, ale na nic się to zdało - donosi "The Local".

*Kierowcy są bezczelni. *Wykorzystują brak patroli policyjnych, a mieszkańcy donoszą o nagminnym niestosowaniu się do ograniczeń prędkości. Na ulicach Morsano jest niebezpiecznie, jak nigdy wcześniej. Bolączką tubylców jest także parkowanie w niedozwolonych miejscach, przecież kierowcom i tak nikt nie wypisze mandatu.

Taka sytuacja na ulicach powoduje irytację mieszkańców. Część z nich na facebookowym profilu "Listy Obywatelskiego Projektu Morsano" opublikowało fotografie źle zaparkowanych samochodów, żeby pokazać skalę problemu. Jeszcze dwa lata temu w miasteczku było aż czterech policjantów, którzy pilnowali porządku. Jak to możliwe, że teraz nie ma ani jednego?

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Autor: Arkadiusz Puz

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.

Zobacz także:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić