Piękna studentka rzuciła szkołę, by zabijać terrorystów

21

"Milicjanci z ISIS są jak mięso armatnie. Bardzo łatwo ich zabić. Bez mrugnięcia okiem poświęcają swoje życie w przeciwieństwie do żołnierzy Assada, którzy są maszynami do zabijania" - tak swoje doświadczenia z pola bitwy skomentowała dla magazynu "Vice" Joanna Palani - najmłodsza studentka walcząca z terrorystami o wolność dla Kurdów.

Piękna studentka rzuciła szkołę, by zabijać terrorystów
(Instagram.com, joannapalani2)
Trwa ładowanie wpisu:instagram

23-letnia Joanna podjęła najważniejszą decyzję w swoim życiu zaledwie rok temu.Rok temu Dunka wyruszyła ze swojego domu w Kopenhadze do Iraku, skąd następnie trafiła do Rożawy. Mianem tym określa się obszar tzw. Zachodniego Kurdystanu położonego na terenie ogarniętej wojną Syrii. Tam ramię w ramię z innymi kobietami walczy z terrorystami z Państwa Islamskiego i z żołnierzami należącymi do koalicji prezydenta Assada.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Teraz Joanna wróciła do rodzinnej Kopenhagi. Dziś daje świadectwo tego, jak wygląda wojna w Syrii widziana oczami "zachodniej kobiety". Studentka politologii i filozofii powiedziała, że nawet zabijanie pozbawionych skrupułów terrorystów nie łagodzi bólu, jaki czuła, słuchają historii o gwałconych i zabijanych dzieciach.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Oprócz Kurdyjek Joanna poznała na polu walki wiele przybyszek z Zachodu. Dziewczyna opowiada m.in. jak wstąpiła do kurdyjskiego oddziału militarnego Powszechnej Jednostki Ochrony i późniejszym przystąpieniu do Peszmergów. Jej wspomnienia mrożą krew żyłach. Pierwszej nocy na froncie jej koleżanka postanowiła zapalić papierosa w trakcie patrolu. Niestety unoszący się dym zdradził ich pozycje wrogiemu snajperowi, który na oczach Joanny zabił jej towarzyszkę broni.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Autor: Kamil Królikowski

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić