PiS obiecało im po 500 zł. Kto dostałby te pieniądze?

To właśnie tyle, zgodnie z obietnicami zwycięskiego PiS, mają dostać rodzice za drugie i każde kolejne dziecko.

PiS obiecało im po 500 zł. Kto dostałby te pieniądze?
(flickr.com, liz west)

Ustawa jest kosztowna. Zgodnie z wyliczeniami wprowadzenie takiej formy pomocy będzie kosztowało budżet państwa 21,6 mld zł. I to tylko w 2016 roku.

Wbrew wyborczym obietnicom już słychać, że ustawa wejdzie później niż zakładano. Na rewolucję trzeba będzie poczekać przynajmniej rok. Jak podają finanse.wp.pl, Zbigniew Ziobro zastrzegł jednak, że wycofanie z obietnicy nie wchodzi w grę.

Solidarna Polska nie zgodzi się na odstąpienie od programu 500 złotych na dziecko. To wyzwanie, które stoi przed Polską, jedno z pierwszych, oczywiście w ramach możliwości budżetowych, bo nie wiem, czy ten budżet skrojony przez PO na to pozwoli.
-Zbigniew Ziobro - w rozmowie z "Wyborczą"

PiS swoją propozycją wsparcia rodzin wielodzietnych zyskał wielu zwolenników. Program ma objąć blisko 3,6 mln dzieci, co może być kosztowne i trudne do udźwignięcia. Plany szybko zostały zweryfikowane i wprowadzono ograniczenia dochodowe, co sprawia, że z programu mogliby skorzystać tylko najbiedniejsi (dochód na jedną osobę nie może przekroczyć 1,2 tys. zł „na rękę”).

*Konieczne jest spełnienie określonych warunków. *Pieniądze będą należały się dzieciom do czasu ukończenia przez nie 18. roku życia, nie będącym w związku małżeńskim (prawo zezwala na ślub już po ukończeniu 17 lat), nie posiadającym własnych dzieci albo jeśli rodzina nie otrzymuje świadczeń od innego państwa. Jeśli dochód w przeliczeniu na jedną osobę w rodzinie będzie niższy niż 800 zł, pieniądze zostaną przyznane również na pierwsze dziecko.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić