aktualizacja 

Po wypadku na siłowni miała już nigdy nie chodzić. Właśnie wróciła do pełni zdrowia

9

Młoda Brazylijka po wypadku była sparaliżowana od szyi w dół. Dziewczyna złamała kręgosłup po tym, jak spadła ze specjalnego przyrządu na siłowni. Rokowania sportsmenki były fatalne, a jej powrót do zdrowia media nazywają wręcz cudem.

Po wypadku na siłowni miała już nigdy nie chodzić. Właśnie wróciła do pełni zdrowia
(Instagram.com)

Teraz, niemal dwa lata po wypadku, Marcelle wróciła na siłownię. Dziewczyna przekonuje, że jest bardziej aktywna niż kiedykolwiek. Po tym, jak jej historię opisała brytyjska agencja informacyjna South West News Service, Brazylijką zainteresowały się media z całego świata.

Czasami czuję, że był to koszmar, z którego się obudziłam. Chciałabym pomóc i zainspirować innych ludzi, którzy przechodzą trudne chwile - mówi.

21-letnia Marcelle Mancuso robiła odwrócone brzuszki. Ćwiczenie wykonuje się leżąc głową w dół na specjalnej pochyłej ławce. W pewnym momencie pasek podtrzymujący nogi dziewczyny wyślizgnął się z uchwytu. Marcelle spadła z przyrządu tak nieszczęśliwie, że uderzyła głową o podłogę.

W wyniku upadku 21-latka złamała kręgosłup. Uraz był na tyle poważny, że dziewczyna straciła czucie od szyi w dół, a lekarze byli niemal pewni, że będzie sparaliżowana już do końca życia.

Mimo to Marcelle się nie poddała. Dziewczyna przeszła operację wszczepienia metalowej płytki między uszkodzone kręgi, później rozpoczęła żmudną rehabilitację. 21-latka robiła błyskawiczne postępy: już po kilku dniach mogła ruszać palcami, po miesiącu zrobiła pierwszy krok z pomocą chodzika - opisuje "Fox News".

Zobacz także: Zobacz też: Ma dopiero kilka dni, a już jest prawdziwą gwiazdą Instagrama

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić