Podejrzani o zabójstwo Jana Kuciaka wyszli na wolność

Słowacka policja wypuściła z aresztu siedmiu włoskich biznesmenów, których w ostatnim artykule Kuciak oskarżył o przynależność do mafii i malwersacje podatkowe.

Obraz
Źródło zdjęć: © Facebook.com
Kamil Karnowski

Śledczym nie udało się udowodnić, że mieli coś wspólnego ze śmiercią dziennikarza. Jednym z zatrzymanych był Antonio Vadala, który według artykułu, miał m.in. pośredniczyć w wyprowadzaniu milionów euro z unijnych dotacji.

Śledczy mają, zgodnie z prawem, 48 godzin na to, żeby po zatrzymaniu przedstawić dowody niezbędne do wniesienia oskarżenia. Jeżeli nie mamy takich dowodów, musimy zwolnić wcześniej zatrzymanych - brzmi oświadczenie wydane przez policję.

Jan Kuciak pracował od trzech lat dla portalu aktuality.sk. Zajmował się zagadnieniami związanymi z gospodarką, ale przede wszystkim opisywał przypadki dużych oszustw podatkowych.

W ostatnim czasie 27-latek zajmował się sprawą przedsiębiorcy Mariana Kocnera podejrzewanego o malwersacje przy sprzedaży mieszkań w luksusowych apartamentowcach Five Star Residence w Bratysławie. Reporter śledczy twierdził, że biznesmen prowadził transakcje w taki sposób, aby wyłudzić VAT w kwocie nawet 12 mln euro. Ze sprawą związani mają być politycy rządzącej partii Smer.

Zobacz także: Zemsta Rosji za zniszczenie Su-25 i śmierć pilota

Wraz z 27-letnim dziennikarzem zastrzelona została jego partnerka. W niedzielę 25 lutego, późnym wieczorem policjanci pojechali do domu pary w mieście Velka Maca (około 65 kilometrów od Bratysławy) sprawdzić, co się z nimi dzieje.

Kiedy policjanci weszli do środka, znaleźli dwa ciała. Funkcjonariuszy zaalarmowała matka partnerki Jana Kuciaka. Kobieta od dłuższego czasu nie mogła się skontaktować z córką. To dlatego pojechali do domu dziennikarza - informował macierzysty serwis Kuciaka, Aktuality.sk.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył