Bartosz Nowak| 

Pojechał do kochanki Uberem. To był wielki błąd

91
Podziel się:

Francuski biznesmen zdecydował się wytoczyć Uberowi proces, ponieważ aplikacja pomogła jego żonie... zorientować się, że jest zdradzana.

seks
seks (Shutterstock.com, shutterstock.com)

Mężczyzna chce odszkodowania w wysokości 45 mln euro! Twierdzi, że został ofiarą błędu aplikacji. Raz zalogował się na swojego Ubera z telefonu żony. Pomimo wylogowania, aplikacja wciąż wysyłała powiadomienia o jego przejazdach na jej iPhone'a, co wywołało podejrzenia. Żona dzięki temu dowiedziała się o romansie, a wszystkiemu winny jest... Uber. Przynajmniej wg prawnika Francuza - informuje "BBC".

Błąd aplikacji pojawia się tylko na iPhone'ach. I to tylko z tymi, których iOS nie był aktualizowany od grudnia 2015 roku. Właściciele nowszych wersji systemu oraz Androidów mogą czuć się bezpieczni - Uber nikomu nie wyjawi danych ich przejazdów, jeśli tylko się wylogujecie.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Zobacz także:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić