aktualizacja 

Polak pobił Chilijczyka w pociągu. Wziął go za Araba

67

W pociągu z Sochaczewa do Warszawy pobito chilijskiego nauczyciela muzyki. Zdaniem zaatakowanego Polacy mają problem z imigrantami. Nadużywają też alkoholu.

Polak pobił Chilijczyka w pociągu. Wziął go za Araba
(Wikimedia Commons - Uznanie Autorstwa CC BY, Akumela)

Chilijczyk przyjechał do Polski 11 lat temu. Twierdzi, że w naszym kraju nigdy nie miał żadnych problemów, choć wielokrotnie dopytywano go, skąd pochodzi. Zazwyczaj nie były to złośliwe zaczepki. Wszystko zmienił brutalny atak w pociągu

Nauczyciel był w Sochaczewie na koncercie uczniów. Następnie wsiadł do pociągu powrotnego do Warszawy i usiadł w ostatnim wagonie. Teraz podkreśla, że to mógł być błąd.

Chilijczyka zaatakował pasażer siedzący obok. Mężczyzna drzemał. W ręce trzymał otwartą butelkę z piwem. Został upomniany przez konduktora, ale nie zrobiło to na nim wrażenia. Przebudził się tuż przed Warszawą i spytał o drogę. Kiedy zobaczył śniadą cerę i obcy akcent, zrobił się agresywny i posypały się przekleństwa. Zapytał nauczyciela, czy jest Arabem i zażądał numeru telefonu. Kiedy ofiara podała mu fałszywy, wpadł w furię.

Pierwsze ciosy spadły na głowę, następne na tułów, później kilka kopnięć z kolana w klatkę piersiową i znów w twarz, z otwartej dłoni. To trwało długo. Nagle chwycił butelkę po piwie i uderzył mnie w twarz. Byłem tak wystraszony, że nie czułem bólu. Widziałem, jak mój ząb upada na podłogę - opowiadał gazecie "Metro" Chilijczyk.

Pobity 36-latek mieszka w Warszawie z żoną Polką i córką. Ma wielu przyjaciół. Jest zadowolony z pracy w państwowej i prywatnej szkole muzycznej. Gra w zespole propagującym muzykę Ameryki Południowej. Twierdzi, że nie zamierza opuszczać Polski, choć uważa, że Polacy są pełni uprzedzeń wobec obcych i mają wielki problem z alkoholem. "To wasz wielki problem, nadużywacie" - powiedział gazecie "Metro".

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić