Polska aplikacja mobilna udostępniona za darmo. Ma pomóc w walce z epidemią

Twórcy aplikacji Dobre Wsparcie, która ma być "Uberem usług opiekuńczych", postanowili zlikwidować opłaty za jej używanie. W ten sposób chcą pomóc samorządom w walce ze skutkami koronawirusa.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | Łukasz Gągulski

Aplikacja została stworzona przez fundację Nauka dla Środowiska z Koszalina i jest przeznaczona dla gmin. Ma ona łączyć na jednej platformie ośrodki pomocy społecznej, fundacje, osoby potrzebujące i wolontariuszy. Za określona oplata (uzależnioną od ilości mieszkańców) samorządy mogą wprowadzić u siebie "system sąsiedzkich usług opiekuńczych".

W czasie czwartkowej wideokonferencji marszałek województwa zachodniopomorskiego, Olgierd Giblewicz, stwierdził, że na czas walki z epidemią COVID-19, aplikacja zostaje udostępniona wszystkim chętnym za darmo. W zeszłym roku aplikacja dostała unijną nagrodę RegioStars za najbardziej innowacyjny projekt samorządowy.

Weszła na lód z wózkiem dziecięcym. Nagranie z Czech

Dobre wsparcie

Aplikację na telefon może zainstalować każdy. Następnie system sprawdza czy nasza gmina przystąpiła do programu. Jeśli tak - możemy korzystać z jej możliwości. W dobie koronawirusa może ona być rodzajem wirtualnego "sztabu kryzysowego" i mocno pomóc w radzeniu sobie z jego skutkami.

Szczególnie przydatne może być właśnie podobieństwo do Ubera. Tak jak w słynnej aplikacji, człowiek czy instytucja zgłasza zapotrzebowanie, a inni użytkownicy mogą na bieżąco zadeklarować czy mają czas w tej chwili pomóc i połączyć się bezpośrednio z potrzebującym. Do minimum skraca to czas organizowania pomocy.

Jak mówi Piotr Jaśkiewicz z fundacji Nauka dla Środowiska, po trwających od roku testach aplikacja jest bardzo stabilna i może być wdrożona do działania w każdej gminie w ciągu kilku godzin. .

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Bp Artur Ważny o lekcjach religii. To  uderzyło we frekwencję
Bp Artur Ważny o lekcjach religii. To uderzyło we frekwencję
Przyłapany w Lidlu. W tle 4900 zł. Wszyscy zobaczą jego twarz
Przyłapany w Lidlu. W tle 4900 zł. Wszyscy zobaczą jego twarz
Obraził 12-latka za kolor skóry. Grozi mu więzienie
Obraził 12-latka za kolor skóry. Grozi mu więzienie
Sensacyjne odkrycie. Skrzynie na dnie jeziora. Ujawnił, co skrywały
Sensacyjne odkrycie. Skrzynie na dnie jeziora. Ujawnił, co skrywały
Pani Jola wyszła na ogród. Te obrazki zapamięta na długo
Pani Jola wyszła na ogród. Te obrazki zapamięta na długo
Nie płacił alimentów. Wpadł na lotnisku
Nie płacił alimentów. Wpadł na lotnisku
Tu spadło 57 cm śniegu. Tak wygląda Mława
Tu spadło 57 cm śniegu. Tak wygląda Mława
Białoruś leczy żołnierzy Putina. Z pola walki do sanatorium
Białoruś leczy żołnierzy Putina. Z pola walki do sanatorium
Odkrycie koło Wrocławia. Ponad 30 ciał niemieckich żołnierzy
Odkrycie koło Wrocławia. Ponad 30 ciał niemieckich żołnierzy
Paraliż na S7. Tak zachowali się policjanci. Jest nagranie
Paraliż na S7. Tak zachowali się policjanci. Jest nagranie
Terroryzował kierowców na A4. Co z Rafałem H.? Psychiatrzy orzekli
Terroryzował kierowców na A4. Co z Rafałem H.? Psychiatrzy orzekli
Tak Madryt pożegna stary rok. Tłumy zjedzą 12 "szczęśliwych winogron"
Tak Madryt pożegna stary rok. Tłumy zjedzą 12 "szczęśliwych winogron"