Praca za milion złotych, której nikt nie chce

Są nawet trzy miesiące wakacji. Miejsce pracy to malowniczy zakątek Nowej Zelandii.

Obraz
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

Od 2 lat nie można znaleźć kandydata do pracy za 1 mln zł. Dokładnie to 400 tys. nowozelandzkich dolarów, bo tyle lekarz z niewielkiego Tokoroa oferuje kandydatowi na swojego pomocnika w miejscowej lecznicy. Godziny pracy są długie (8.30 do 18), ale tylko przez 4 dni w tygodniu i żadnych nocnych dyżurów. Do tego jest 12 tygodni urlopu.

Dr. Alan Kenny sam zaczął już w sieci szukać młodych lekarzy chętnych do pracy na wyspie. Cztery firmy rekrutacyjne przez dwa lata nie dały rady znaleźć właściwej osoby - czytamy w "New Zealand Herald".

*Cztery miesiące szukania i ani jednej odpowiedzi. *Dr Kenny sądzi, że problemem jest opinia o pracy na odległej, wiejskiej prowincji. Młodzi lekarze, tłumaczy, nie wiążą z taką posadą perspektyw. Jest też inny haczyk. 6 tys. pacjentów. Nowy lekarz przejąłby połowę z nich, być może wszystkich.

*Liczba pacjentów przełożyła się właśnie na szczodrą ofertę. *400 tys. dol. to dwie średnie roczne pensje lekarza w Nowej Zelandii (przeciętne zarobki w Tokoroa to 17,3 tys. dol). Chętnych do pracy na wyspie jednak brak. 61-lekarz tłumaczy, że większość młodych medyków w Auckland to osoby z zamożnych domów.

Gdyby studenci pochodzili z biedniejszych rodzin, może chętniej wyjeżdżaliby na prowincję - dodaje.

Obraz
© google maps
Wybrane dla Ciebie
Kosmiczne tłumy w Tatrach. "Tego jeszcze nie było"
Kosmiczne tłumy w Tatrach. "Tego jeszcze nie było"
Lek pilnie wycofano z aptek. Sprawdź opakowanie. Chodzi o jedną serię
Lek pilnie wycofano z aptek. Sprawdź opakowanie. Chodzi o jedną serię
Wystarczyło 0,06 sekundy. Marek Kania pobił rekord Polski
Wystarczyło 0,06 sekundy. Marek Kania pobił rekord Polski
W samych spodenkach wszedł na Śnieżkę. Nagranie hitem w Korei
W samych spodenkach wszedł na Śnieżkę. Nagranie hitem w Korei
Policja szuka tej kobiety. Widziałeś ją? Zadzwoń na 112
Policja szuka tej kobiety. Widziałeś ją? Zadzwoń na 112
Zacznie się 8 listopada o 20. Synoptycy mają złe wieści. Jest ostrzeżenie
Zacznie się 8 listopada o 20. Synoptycy mają złe wieści. Jest ostrzeżenie
Oszust z Siemiatycz przed sądem. Wyłudził 2 mln zł od znajomych
Oszust z Siemiatycz przed sądem. Wyłudził 2 mln zł od znajomych
Andrzej Świetlik nie żyje. Przed jego obiektywem stawały największe gwiazdy
Andrzej Świetlik nie żyje. Przed jego obiektywem stawały największe gwiazdy
Złożyli wniosek. Wykluczą Izrael z rozgrywek UEFA?
Złożyli wniosek. Wykluczą Izrael z rozgrywek UEFA?
Leśnicy podekscytowani. Leżało pod liśćmi. Pokazali znalezisko z lasu
Leśnicy podekscytowani. Leżało pod liśćmi. Pokazali znalezisko z lasu
Handlowali dziewczętami. Musiały produkować drony w Rosji
Handlowali dziewczętami. Musiały produkować drony w Rosji
Nowy dom stoi pusty. Matka z dzieckiem wciąż żyją w przyczepie
Nowy dom stoi pusty. Matka z dzieckiem wciąż żyją w przyczepie