Przerwany lot boeinga. Awaryjne lądowanie samolotu w bazie wojska

Samolot linii Qantas musiał awaryjnie lądować w bazie wojskowej w Nowej Zelandii. Wtedy rozpoczęła się kilkugodzinna izolacja pasażerów boeinga, którzy utknęli w dusznej kabinie na rozgrzanym asfalcie.

Przerwany lot boeinga. Awaryjne lądowanie samolotu w bazie wojska
Źródło zdjęć: © twitter.com
Dagmara Smykla-Jakubiak
65

Boeing musiał awaryjnie lądować w sobotę rano. Samolot linii lotniczych Qantas miał problemy techniczne. Ostatecznie awaryjnie wylądował w bazie wojskowej Ohakea w Nowej Zelandii, oddalonej o 150 km od docelowego lotniska w Wellington. Początkowo pasażerowie odetchnęli z ulgą, ponieważ lądowanie boeinga przebiegło bez zakłóceń i nikomu nic się nie stało.

Naprawdę musieli lądować, bo z tego co wiem, klapy skrzydeł po prostu przestały działać. W powietrzu nie mogli z tym nic zrobić - powiedział pasażer lotu QF171.

Wtedy zaczęła się czterogodzinna izolacja pasażerów. Boeing został skierowany do bazy wojskowej, ponieważ dysponowała najlepiej wyposażonymi służbami ratowniczymi i przeciwpożarowymi. Na samolot czekały wozy strażackie, a pasażerowie poznali bardzo nieprzyjemne wieści.

Zobacz też: W Smoleńsku znaleziono szczątki. Badania DNA zdradziły do kogo należały

Gospodarze nie pozwolili pasażerom opuścić samolotu. Baza wojskowa nie ma odprawy celnej, więc podróżni musieli przez cztery godziny siedzieć w samolocie w prażącym słońcu. Personel pokładowy szybko wyłączył klimatyzację, więc jak donoszą pasażerowie, wszyscy "piekli" się w kabinie.

QF171 Nie można opuścić samolotu, ponieważ nie ma odprawy celnej, nie można odlecieć zepsutym samolotem, nie można dostać samolotu zastępczego jak na zwykłym lotnisku. Trudny problem do rozwiązania - złościła się pasażerka Qantas na Twitterze.

Wypuszczono ich z samolotu, kiedy służby celne przyjechały z Wellington. Po czterech godzinach pasażerowie zostali zabrani autobusem do Wellington, do którego miał lecieć boeing. Rzecznik prasowy Qantas przeprosił pasażerów za niedogodności, ale podkreślił, że bezpieczeństwo jest dla linii najważniejsze. Niektórzy podróżni rozważają pozew przeciwko przewoźnikowi, podkreślając, że wszyscy byli bliscy omdlenia w dusznej kabinie - informuje nowozelandzki serwisl Stuff.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Wyniki Lotto 20.05.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 20.05.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Sebastian M. zabrał głos. Tak próbuje wybielić się po wypadku na A1
Sebastian M. zabrał głos. Tak próbuje wybielić się po wypadku na A1
"Pierwszy raz w historii". Leśnicy potwierdzają
"Pierwszy raz w historii". Leśnicy potwierdzają
Strażacy pokazali poruszające nagranie. Ma ponad 700 tys. wyświetleń
Strażacy pokazali poruszające nagranie. Ma ponad 700 tys. wyświetleń
Masakra w Meksyku. Ogień otwarto podczas katolickiego festynu
Masakra w Meksyku. Ogień otwarto podczas katolickiego festynu
Matka jechała z 6-letnim synem. Uderzyła w latarnię. Miała 3 promile
Matka jechała z 6-letnim synem. Uderzyła w latarnię. Miała 3 promile
Synoptycy wskazali 21 i 22 maja. W większości Polski. Może być ekstremalnie
Synoptycy wskazali 21 i 22 maja. W większości Polski. Może być ekstremalnie
Turysta zrobił to w Hiszpanii. Grozi mu 850 tys. zł grzywny
Turysta zrobił to w Hiszpanii. Grozi mu 850 tys. zł grzywny
Pogoda daje popalić. Będzie tylko gorzej? Eksperci wskazali rok
Pogoda daje popalić. Będzie tylko gorzej? Eksperci wskazali rok
Elon Musk podjął ważną decyzję ws. kampanii wyborczej. Właśnie to ogłosił
Elon Musk podjął ważną decyzję ws. kampanii wyborczej. Właśnie to ogłosił
A ty co robiłeś jako 14-latek? Niezwykły debiut
A ty co robiłeś jako 14-latek? Niezwykły debiut
Tak się kończy szybka jazda. Pokazali nagranie
Tak się kończy szybka jazda. Pokazali nagranie