aktualizacja 

Przybij piątkę z Człowiekiem Wargą!

6

Dziś w cyklu „Przybij piątkę” rozmowa z jednym z najbardziej kontrowersyjnych i wulgarnych twórców YouTube'a – Maćkiem Dąbrowskim (Z Dupy). „Człowiek Warga”, bo taki vloger nosi pseudonim, w swoich filmach, w których nawiązuje do popkultury, zaskakuje widzów absurdalnym poczuciem humoru.

Przybij piątkę z Człowiekiem Wargą!
(materiały promocyjne)

Ada Sowińska: Bawią Cię opinie na temat Twojego kanału wyrażane przez oburzonych czytelników takich portali, jak np. "Fronda"?

*Maciek Dąbrowski: *Bawią mnie bardzo, aczkolwiek zauważyłem, że redaktorzy Frondy wcale nie są tak absolutnie źle nastawieni do mnie. Widzę tam światełko w tunelu. Ganią mnie i pouczają, ale sami dostrzegają we mnie nadzieję (uśmiech). To też mnie bardzo bawi. Natomiast opinie i komentarze, obojętnie na jakim portalu, to czasami strasznie złośliwy nowotwór. Już nawet dochodzi do tego, że ludzie z imienia i nazwiska wrzucają jakieś straszne rzeczy, czego przykładem były komentarze na Facebooku po masakrze w Orlando. Dlatego ja staram się od zawsze podchodzić do komentarzy ludzi, którzy są na wyciągnięcie kabla od Internetu - z dystansem.

AS: Wcześniej pracowałeś w telewizji, dziś zdarza Ci się być gościem programów śniadaniowych. Lubisz takie wizyty? Sprawiają Ci frajdę?

Maciek: Najbardziej lubię śniadaniówki za to, że są na żywo i te telewizje poniekąd ryzykują, kiedy tam przychodzę (śmiech). Oczywiście nie odpi*alam jakichś debilizmów, ale zdarza mi się rzucić czymś nie do końca wygodnym dla stacji i lubię wówczas obserwować prowadzących, jak się wiją w fotelach (śmiech). Generalnie - ja lubię chodzić do telewizji, bo jestem tak inny od utartych przez nich formatów, że aż miło mi uczestniczyć w takim kontraście. Nie spinam się też nigdy i zawsze jestem naturalny, co moim zdaniem wpływa pozytywnie na skostniałe i zbetoniałe programy.

AS: Przez kontrowersyjność Twojego kanału z pewnością masz utrudniony kontakt z reklamodawcami. Obecnie więcej zarabiasz dzięki sklepowi z koszulkami czy mimo wszystko na YT?

Maciek: A tu Cię zdziwię, bo w tej chwili na przykład jestem w trakcie robienia pięciu deali z naprawdę dużymi markami. Współpracuję z Play, TP LINK, reklamując ich telefon Neffos (można mój ryj jeszcze przez 2 dni oglądać na billboardach w całej Polsce), Blizzardem i dwoma firmami, których jeszcze nie mogę ujawniać (uśmiech). Firmy przestały się mnie bać, bo zaczęli bardziej ogarnięci ludzie w nich pracować w działach PR-u i marketingu, którzy rozumieją rynek i Internet. W końcu. Na koszulkach nie zarabiam prawie nic - wszystko, co jest, idzie właściwie na nowe koszulki, nowe wzory i kolejne transze. A kasa z wyświetleń na YouTube jest czasami tak mała, że szkoda gadać.

AS: Twoje odcinki są zdecydowanie dłuższe niż innych youtuberów, trwają nawet ponad 40 minut. Nie bałeś się, że tak długa forma nie przyjmie się na rynku?

Maciek: *Powiem szczerze, że lepiej u mnie oglądają się odcinki mające 40 minut, niż te, które mają 10. Ja tam w ogóle nie bałem się odbioru mojego programu, bo nigdy nie nastawiałem się na konkretne rzeczy. Nie miałem pojęcia, że pójdzie to z takim je*ciem do przodu. Nigdy też nie targetuję się na konkretnego widza. Po prostu robię tak, jak mi akurat się coś ułoży, a że mam szerokie horyzonty humoru, to czasem mamy Monty Pythona, a czasem pierdzenie.

Długie odcinki robią też gamerzy i to jest dla mnie większym szokiem, kiedy się okazuje, że pół miliona osób po prostu ogląda, jak ktoś gra w grę przez 50 minut. Ja w te 50 minut u siebie pakuję naprawdę dużo treści i montażowo obrabiam tak, żeby nie było właściwie nudy.

AS: W Twoich odcinkach często pojawiają się nawiązania muzyczne. Jakich zespołów słuchasz prywatnie najczęściej?

Maciek: Ostatnio słucham namiętnie nowej płyty zespołu Puscifer "Money shot". Uwielbiam Maynarda, więc siłą rzeczy ten zespół do mnie przemawia maksymalnie. Poza tym, to ja słucham wszystkiego, tylko nie jest to to oklepane „słucham co tam w radiu grają”, tylko chodzi bardziej o to, że nie boję się różnych gatunków muzycznych i się nie ograniczam. Od dubstepów, przez death metal, nowojorski rap, aż do muzyki klasycznej.

Autor: Ada Sowińska

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić