Po wylądowaniu silnik został dokładnie sprawdzony. Technicy wykryli uszkodzenie, jednak nie było ono na tyle groźne, by maszyna nie mogła ponownie wystartować. I tak też się stało. Samolot wystartował do Stambułu z lotniska Moi, które mieści się około 10 kilometrów od Mombasy.