W skład treningu, któremu poddawane są małpy wchodzi używanie joysticka i rozwiazywanie łamigłówej. Wszystko po to, żeby przygotować zwierzęta do trudnej misji. Do kosmicznej rakiety wsiądą prawdopodobnie już za dwa lata.
Do misji takich jak ta wykorzystuje się małpy hodowane na specjalnych farmach. Wybiera się tylko najbardziej inteligentne okazy makaków. Naukowcy wyjaśniają, że zwierzęta te zostały wybrane ze względu na swoje zdolności poznawcze i umiejętność szybkiego uczenia. Mają nadzieje, że żyjące około 25 lat stworzenia nie tylko przetrwają trening i podróż, ale takżę będą potrafiły wyszkolić kolejnych małpich kosmonautów.
Próbujemy sprawić, żeby stały się tak inteligentne jak to tylko możliwe i abyśmy dzięki nim mogli badać przestarzeń poza naszą orbitą – powiedziała cytowana przez Daily Mail dr Inessa Kozłowskaja, która kieruje zespołem naukowców.
W czasie kiedy Rosjanie szkolą makaki, Amerykanie również się "zbroją". NASA nie planuje jednak testów na małpach, ale bada efekty kosmicznej podróży na ludziach. Oprócz wysłania na Marsa łazików badających teren, realizowany jest także roczny eksperyment na bliźniakach, w którym biorą udział przebywający obecnie w kosmosie astronauta Scott Kelly oraz jego brat Mark. Kiedy Scott wróci na Ziemię obaj bracia zostaną dokładnie przebadani.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.