Rzeka zabrała most. Nowa Zelandia walczy z potężnym żywiołem

12

Wzburzona od ulewy rzeka porwała most w Nowej Zelandii. Władze zarządziły stan wyjątkowy.

Rzeka zabrała most. Nowa Zelandia walczy z potężnym żywiołem
(Facebook.com, Civil Defence West Coast)

Wyspa Południowa zmaga się z gwałtowną pogodą od niedzieli. Wylało wiele rzek, drogi zostały zamknięte, a mieszkańcom zalecono ewakuację. Jedenaście osób utknęło na ścieżce w pobliżu jeziora Wakatipu, ale wszystkie zostały uratowane.

Woda w większości rzek osiągnęła stan alarmowy. Gwałtowny nurt zniszczył most znajdujący się na Waiho. W sieci pojawiły się już nagrania, na których widać, jak w ciągu kilkudziesięciu sekund konstrukcja zostaje zmieciona przez bezlitosny żywioł.

Takie coś zdarza się raz na sto lat. Ilość deszczu jest olbrzymia… Jeszcze nigdy nie widziałem, żeby wszystkie rzeki wezbrały w tym samym czasie – powiedział Bruce Smith, burmistrz Westland, cytowany przez New Zeland Herald.

Zamknięto w sumie ponad 300 km autostrad. We wtorek rano czasu polskiego prognozowano, że deszcz będzie padać jeszcze przez kilka godzin. Smith stwierdził, że utrata mostu negatywnie odbije się na turystyce regionu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Zobacz też: Porwała go błyszkawiczna powódź. Dramatyczne nagranie
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić