Rzeź kangurów w Australii. Policja zatrzymała 19-latka
Australijska policja aresztowała 19-latka, który jest podejrzany o zabicie 20 kangurów. Mężczyzna miał celowo rozjeżdżać zwierzęta samochodem.
Martwe kangury - w tym młode - zostały znalezione w niedzielę na ulicach Tura Beach w stanie Nowa Południowa Walia. Mieszkańcy australijskiego miasteczka byli w szoku, ponieważ zwłoki niektórych zwierząt znajdowały się na ich trawnikach.
Łącznie zginęło 20 kangurów. Ocalały 3 młode osobniki, które znajdowały się w torbach matek. Obecnie są pod opieką weterynarzy.
Mieszkańcy byli po prostu oszołomieni, ponieważ obudzili się w niedzielny poranek i znaleźli martwe kangury leżące na ich trawnikach. Kangury są częścią tej społeczności, żyły tu od zawsze. Ludzie są przyzwyczajeni do widoku skaczących po ulicach torbaczy. Kierowcy zwalniają na ich widok. Taka masowa rzeź to coś niewyobrażalnego - powiedziała CNN Janine Green, wolontariuszka z organizacji WIRES.
We wtorek wieczorem australijska policja zatrzymała 19-latka. Oskarżono go o okrucieństwo wobec zwierząt, za co w Nowej Południowej Walii grozi do 5 lat więzienia. Mężczyzna stanie przed sądem w listopadzie.
Zobacz także: Jelonek w pułapce. Nagranie "ratownika"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.