Sekret dwóch stron pamiętnika Anny Frank odkryty. "Dowcipy o seksie są normalne dla nastolatków"

Aż 71 lat zajęło historykom dotarcie do tych stron. Dzięki nowoczesnej technologii w końcu dowiedzieli się, co Anna Frank, autorka jednego z najbardziej znanych na świecie zapisów prześladowań Żydów w czasie wojny, zakleiła w swoim przetłumaczonym na 30 języków dzienniku.

Obraz
Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Marta Kwiatkowska

Właśnie ujawniono, że w 1942 roku Anna zapisała w swoim pamiętniku cztery dowcipy o zabarwieniu erotycznym. Policzono też, aż 33 wersy poświęciła edukacji seksualnej. Pisała m.in. o miesiączce jako symbolu "gotowości" na relację z mężczyzną. Dzieliła się też swoimi przemyśleniami na temat prostytucji pisząc, że w Paryżu są do tego "duże domy". Dotarcie do tych ukrytych przed światem zapisków było możliwe dopiero teraz, dzięki cyfrowym technikom skanowania.

Każdy, kto sięgnie po ujawnione przez nas fragmenty pamiętnika, nie będzie w stanie przestać się śmiać – powiedział cytowany przez CBS prof. Frank van Vree, historyk z uniwersytetu w Amsterdamie, prezentując owiane legendą strony.

Zaprezentowano je w znajdującym się w Amsterdamie muzeum Anny Frank. Mieści się ono w domu, w którym w czasie wojny Frank, wówczas nastolatka, ukrywała się z rodziną przed prześladowaniami nazistów.

Anna Frank swój dziennik, w którym opisywała dramatyczne zdarzenia i relacjonowała życie w ukryciu, zaczęła pisać tuż po 13. urodzinach. Właśnie dlatego badaczy nie dziwi, że jak na nastolatkę przystało, Frank w swoich zapiskach odnotowywała także mniej tragiczne sytuacje.

Tematyka, którą podejmowała przybliża nas do niej jeszcze bardziej – podkreślał Ronald Leopold, dyrektor Domu Anny Frank, w czasie specjalnie zwołanej konferencji.

W sierpniu 1944 roku Anna Frank, po tym jak holenderski donosiciel ujawnił kryjówkę jej rodziny, razem z bliskimi trafiła do Auschwitz-Birkenau. Potem, wraz z siostrą i matką została przetransportowana do obozu Bergen-Belsen. Tam, w lutym 1945 roku zmarła na tyfus. Ojciec Anny, Otto, który przeżył wojnę, pamiętnik córki po raz pierwszy pokazał światu w 1947 roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Niezwykła historia zdjęcia 14-letniej Polki

Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"