Skandal w Białymstoku. Zdumiewający list do studentów z zagranicy

62

"Stanowczo zalecamy niewychodzenie z pokojów" - z taką prośbą do zagranicznych studentów Politechniki Białostockiej zwróciło się biuro uczelniane biuro ds. współpracy międzynarodowej. Ostrzeżenie związane było z promowanymi przez władze uczelni obchodami 82. rocznicy istnienia neofaszystowskiej organizacji Obóz Narodowo-Radykalny.

Skandal w Białymstoku. Zdumiewający list do studentów z zagranicy
(newspix.pl, MICHAL FLUDRA)

Sprawa dotyczy imprezy, która odbyła się w Białymstoku 16 kwietnia. Dzień wcześniej biuro ds. współpracy międzynarodowej Politechniki Białostockiej napisało list, w którym ostrzega obcojęzycznych studentów przed planowanymi uroczystościami organizowanymi przez ONR.

16 kwietnia (sobota) ulicami Białegostoku przejdzie nacjonalistyczny marsz. Chodzi o ONR - organizację odwołującą się wprost do idei rasistowskich - napisała we wstępie Katarzyna Kochniak koordynująca pobyty "Erasmusów" na Politechnice Białostockiej.

Z tego względu stanowczo zalecamy nie wychodzenie z waszych pokojów w akademikach od godziny 11 rano do 3 w nocy. Zastosowanie się do zalecenia pomoże uniknąć nieprzyjemnych incydentów. Nie wychodźcie w tym czasie ani na miasto, ani na teren kampusu - zakończyła apel pracownica Politechniki.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Obchody zakończyły się w studenckim klubie Gwint. Początkowo gwiazdą wieczoru miał być faszystowski zespół Nordica, znany z takich przebojów jak "Biała Kurwa Czarnucha" czy "Dumny nadczłowieku", jednak ostatecznie wystąpił łódzki raper Basti. Rektor uczelni, prof. Lech Dzienis ubolewał nad charakterem imprezy, ale ze względów formalnych nie mógł jej odwołać.

Niestety, zgodnie z opinią prawną fundacja nie ma możliwości rozwiązania umowy i odwołania imprezy wyłącznie na podstawie podejrzeń odnośnie światopoglądu i przekonań politycznych osoby organizującej imprezę prywatną - pisał w piątkowym oświadczeniu prof. Lech Dzienis.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

W sobotę w Białymstoku odbyły się imprezy ONR. Ulicami przemaszerowali jego członkowie i sympatycy ubrani w quasi mundury. Uwieczniono również dziesiątki młodych osób, które wykonują salut rzymski, znany w nowoczesnej historii jako seig heil. Imprezę na zlecenie władz uczelni ochraniała policja.

Zobacz także:

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić