Skandal w Łodzi. Lekarze strzelali do zwłok na Uniwersytecie Medycznym

W Zakładzie Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi strzelano do ludzkich zwłok. Nie informowano o tym ani rodzin zmarłych, ani prokuratury.

Obraz
Źródło zdjęć: © iStock.com | sudok1

Do ciał strzelano jeszcze przed sekcją zwłok. Strzały oddawano zarówno w tkanki miękkie, jak i w kości. Lekarze z Łodzi chcieli w ten sposób sprawdzić, czy pistolety pneumatyczne są w stanie zabić.

Eksperyment powinien był zostać przeprowadzony na modelach zastępczych. To, że strzelano do ciał ludzkich, zbulwersowało wielu pracowników Uniwersytetu Medycznego. Oburza także fakt, że rodzin zmarłych o niczym nie poinformowano ani przed, ani po eksperymencie.

Uniwersytet Medyczny w Łodzi nie widzi problemu. Jego przedstawiciele potwierdzają, że badania się odbyły, ale twierdzą, że na eksperymenty nie była wcale potrzebna zgoda prokuratury. Joanna Orłowska, rzeczniczka uczelni, powiedziała, że uzyskano zgodę komisji bioetycznej.

Zobacz też: Skremowali zmarłego na raka. W krematorium natychmiast zjawiła się inspekcja

Na podstawie tych badań powstał artykuł opublikowany w zagranicznym piśmie naukowym. W takich sytuacjach nie ma obowiązku informowania prokuratury – oznajmiła rzeczniczka Uniwersytetu Medycznego w Łodzie w rozmowie z wiadomości-lodz.pl.

Prokuratura stawia sprawę jasno. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi, Krzysztof Kopania, podkreślił w rozmowie z tym samym serwisem, że to "prokurator ostatecznie decyduje, czy odbędzie się sekcja i jakie będą badania". Dodał, że prokuratura o niczym nie wiedziała, dopóki nie skontaktowały się z nią media.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop