Jan Muller| 

Strażnik miał nieomal zastrzelić królową Elżbietę

26

Brytyjska królowa miała bez uprzedzenia wybrać się na nocny spacer wokół pałacu Buckingham. Strażnik monarchini podzielił się anegdotą z gazetą "The Times".

Strażnik miał nieomal zastrzelić królową Elżbietę
(Andrew Winning-WPA Pool/Getty Images)

90-letnia królowa ma czasem problemy z zasypianiem. Były strażnik jej pałacu opowiedział dziennikowi, jak pewnej nocy Elżbieta II założyła płaszcz i wybrała się na krótki spacer wokół budynku. Była godz. 3 a on wypatrywał nieproszonych gości. Nagle z ciemności wyłoniła się postać. Automatycznie skierował w jej stronę karabin i krzyknął: "Stój, kto idzie!?". W bladym świetle lampy ukazała się twarz monarchini.

Cholera jasna, Wasza Wysokość, prawie panią zastrzeliłem - miał z siebie wykrztusić.

Nic nie szkodzi. Następnym razem zadzwonię i uprzedzę, żeby pan nie musiał mnie zastrzelić - rzekomo odparła królowa Elżbieta.

Dział prasowy Pałacu Buckingham nie komentuje sprawy.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić