Surogatka urodziła pierwsze szczeniaki z in vitro
Po latach prób naukowcy z USA przeprowadzili skuteczną terapię in vitro na psach. Suka surogatka urodziła szczeniaki z materiałem genetycznym trzech różnych psich par.
Szczeniaki z probówki zwiastują nadzieję dla wielu zagrożonych gatunków, przekonuje BBC. Zdaniem naukowców z Cornell University, otwiera to także drogę do skuteczniejszej walki z chorobami gnębiącymi zarówno ludzi, jak i psy.
Siedem beagli i krzyżówek beagle z cocker spanielem urodziła matka surogatka. Choć miot był jeden, zarodki pochodziły od trzech par. Zastosowano niemal identyczną procedurę jak w klinikach IVF dla ludzi - czytamy.
Dotąd największym sukcesem było poczęcie szczeniaków 20 lat po śmierci ich ojca. W 2011 roku brytyjscy naukowcy zastosowali technikę inseminacji i in vitro z użyciem zamrożonego wcześniej nasienia. Teraz uskuteczniono technikę z użyciem zamrożonych embrionów.
Eksperymenty na psach trwały od połowy lat 70., ale bez skutku. Teraz możemy zastosować naszą technikę do uratowania danych genetycznych zagrożonych gatunków - tłumaczy dr Alex Travis z Cornell University.
Szczeniaki przyszły na świat latem, ale ich istnienie aż do teraz trzymano w tajemnicy. Do zabiegu in vitro użyto 19 zarodków.