Albert Kamiński| 
aktualizacja 

Świąteczny karp tylko z wody. Oto, jak powinny być przechowywane ryby

0

Ryby w sklepach muszą mieć wodę! W okresie przedświątecznym przypominają o tym obrońcy zwierząt. W hipermarketach coraz powszechniejsze są interwencje organizacji walczących ze złym traktowaniem karpi. Pozbawienie żywych ryb wody jest niehumanitarne i powoduje ich cierpienie.

Świąteczny karp tylko z wody. Oto, jak powinny być przechowywane ryby
(PAP, Marcin Bielecki)

Organizacje broniące praw zwierząt biją na alarm. Wskazują, że bardzo często dochodzi do znęcania się nad karpiami w sklepach. Najczęściej padają oskarżenia względem sprzedawców, jednak i klienci nie świecą w tym aspekcie przykładem.

Ryby w sklepie powinny pływać w basenach. Muszą znajdować się w wodzie zarówno na ekspozycjach sklepowych, jak i podczas transportu. Wykluczone jest zatem wkładanie żywego karpia do reklamówki bez wody na zakupach, co jest bardzo popularnym procederem.

Karpie nie mogą być stłoczone w stopniu uniemożliwiającym im ruch. Zdarza się, że widzimy w marketach basen, w którym ryba właściwie leży jedna na drugiej. Często jest ich w zbiorniku tak dużo, że wypychają inne ponad powierzchnię wody.

Sprzedawcy nie powinni ich chwytać w okolicach skrzelowych. Skrzela są bardzo czułe, a sama ryba podczas takiego zabiegu bardzo cierpi. Nie wolno również brutalnie przerzucać ich z miejsca na miejsce.

O lepsze obchodzenie się z karpiem walczono od wielu lat. Historia rozpoczęła się w 2009 roku. Renata Markowska z fundacji "Noga w Łapę" zainteresowała się wtedy sprawą jednego z ursynowskich marketów. Okazało się, że w okresie przedświątecznym sprzedaje się tam "żywe" karpie. Niestety nie pływały one w wodzie, a leżały jeden na drugim w skrzynkach, konając w męczarniach. Zgłosiła sprawę do prokuratury.

Sprawa była w dwóch instancjach sądu. Uznano, że nie doszło do znęcania się nad zwierzętami. W orzeczeniu tłumaczono, że ryby nie cierpiały, bo do skrzynek trafiały "na chwilę przed sprzedażą" - pisze "tvn24.pl". Sędzia Wioletta Ślifirczyk wskazywała, że ekspozycja nie miała dłudotrwałego charakteru. W końcu Sąd Najwyższy zdecydował się na kasację wyroku, przychylając się do argumentów obrońców zwierząt.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Zobacz także:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić