aktualizacja 

Szukali rzadkiego Pokemona. Przypływ odciął im drogę na ląd

5

Szóstka nastoletnich trenerów Pokemonów z Weston-super-Mare w południowo-zachodniej Anglii utknęła na odciętym od stałego lądu skrawku ziemi. Konieczna była pomoc straży przybrzeżnej.

Szukali rzadkiego Pokemona. Przypływ odciął im drogę na ląd
(Getty Images, Matt Cardy)

Ekipę ratunkową wezwali w godzinach wieczornych. Na niewielką wyspę Birnbeck, połączoną z lądem jedynie rozpadającym się molo, wysłano łódź ratunkową. Chłopcy poszli na Birnbeck, ponieważ był tam rzadki Pokemon, którego chcieli złapać. Zajęło im to dłużej, niż myśleli.

Nastoletni gracze znaleźli się w poważnych opałach. Kiedy fala przypływu podtopiła molo, niemogli wrócić na stały ląd. Dwóch chłopców bezradnie brodziło przy brzegu. Zmywały ich fale sięgające chwilami do klatki piersiowej. Czterech innych próbowało przedostać się przez niezabezpieczone zapadnięte molo. Na szczęście pomoc dotarła w samą porę i nikomu nic się nie stało.

To wspaniałe widzieć, że ludzie wychodzą na zewnątrz i spędzają miło czas, ale ryzykowanie własnego życia tylko po to, aby złapać Pokemony, to straszliwa nieodpowiedzialność - powiedział "The Guardian" członek ekipy ratunkowej Chris Lyons.

Gra Pokemon Go jest hitem tego roku. Przyczyniła się jednak do wielu różnych incydentów na całym świecie. Głośno było o oszustwach, wypadkach, wśród graczy zdarzały się przypadki śmiertelne. Na temat gry wypowiedziały się między innymi władze USA, Japonii oraz Bośni i Hercegowiny. Apel do "wszystkich poszukujących Pokemonów" wydało tez warszawskie Lotnisko Chopina.

Autor: Tomasz Wiślicki

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić