Szybki i wściekły przegapił własne wesele

Zamiast brać ślub, spędził dzień w areszcie. Niedoszły pan młody wraz ze swoimi przyjaciółmi wypożyczyli szybkie auta i staranowali samochód policyjny.

Brał udział w pościgu, nie zdążył na wesele
Brał udział w pościgu, nie zdążył na wesele (flickr.com, Tom Bayly)

W skład luksusowego konwoju wchodziły dwa Audi R8, Lamborghini Gallardo oraz dwa Mercedesy AMG. 28-latek i jego koledzy mieli prosty pomysł na świętowanie ostatnich godzin kawalerskiej wolności: chcieli jeździć supersamochodami po Manchesterze i szpanować.

Młodzi mężczyźni także bili się na ulicy. Tak przynajmniej twierdzą policjanci, którzy na grupę natknęli się nad ranem w centrum. Na widok mundurowych uczestnicy wieczoru kawalerskiego rzucili się do ucieczki. Samochody, ścigane przez radiowozy, przejechały na pełnej prędkości przez całe miasto.

Jak podaje gazeta "The Sun", pościg zakończył się, kiedy jedno z Audi staranowało policyjny radiowóz. Sześciu mężczyzn w wieku od 20 do 28 lat spędziło cały następny dzień w areszcie. Zostali zwolnieni za kaucją dopiero późnym wieczorem.

Na ślub niestety było już za późno. Policjanci o całej sprawie informowali na swoim Twitterze. Historię porównali do filmu "Szybcy i wściekli".

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić