Tajne przejście do uwięzionych nastolatków w Tajlandii. Jest szansa na uwolnienie

Ratownicy w Tajlandii uczą pływania i nurkowania odnalezionych, ale wciąż uwięzionych chłopców, by ich wydostać z jaskini Tham Luang Nang Non. Jednak może być prostsza i szybsza droga wyjścia.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Royal Thai Navy

Młodzi piłkarze przekazali, że słyszeli odgłosy z powierzchni. W ciągu wielu dni, jakie spędzili w jaskini, dobiegały ich różne dźwięki: szczekanie psów, pianie kogutów, czy głosy bawiących się dzieci - informuje CNN. To może oznaczać, że jest lepsza droga wydostania 12 nastolatków i ich trenera.

Ekipy ratownicze zastanawiają się, jak odnaleźć tajne przejście do jaskini. Skoro uwięzieni słyszeli dźwięki z powierzchni, musi istnieć droga inna niż ta, którą dostali się do rozległego systemu grot. Gdyby udało się odnaleźć przejście, ewakuacja byłaby łatwiejsza i szybsza.

Do tej pory zakładano, że akcja uwalniania chłopców będzie niebezpieczna. Plan jest skomplikowany, bo przewiduje, iż nastolatkowie będą musieli nurkować i pływać pod wodą. Właśnie dlatego ratownicy uczą ich teraz w jaskini, jak sobie poradzić w takich warunkach. Toczy się gra z czasem, bo na koniec tygodnia zapowiadane są ulewne deszcze, które jeszcze bardziej podniosą poziom wody w grocie.

Mówimy o kilometrach transportu pod wodą przy zerowej widoczności - powiedział Claus Rasmusen, instruktor nurkowania jaskiniowego, który wspiera tajskich ratowników.

Chłopcy zostali odnalezieni w poniedziałek, po 9 dniach poszukiwań. Do jaskini weszli po treningu w sobotę 23 czerwca. Odwrót nastoletnim piłkarzom i ich trenerowi odcięła woda. Do jaskini połączonej z całym podziemnym systemem grot prowadził bardzo wąski korytarz o długości 15 metrów. Ma szerokość pozwalającą się przecisnąć jednemu człowiekowi. Kiedy chłopcy byli w środku, zaczął padać ulewny deszcz. Korytarz szybko zamienił się w rwący potok nie do przebycia.

Obraz
© PAP/EPA | THAI NAVY SEAL

Siedmiu tajskich komandosów towarzyszy uwięzionym chłopcom. Wśród nich są także lekarze w mundurach. Uwiezionym jest dostarczana woda i żywność. Trwają prace nad przeciągnięciem do jaskini kabla internetowego, by nastolatkowie mogli rozmawiać z rodzinami.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"