Tak wyglądała bomba, którą Państwo Islamskie zniszczyło rosyjski samolot
Propagandowa gazeta Państwa Islamskiego właśnie opublikowała zdjęcie, na którym widać jak wyglądała bomba umieszczona na pokładzie rosyjskiego samolotu linii Metrojet.
Wydawany przez terrorystów internetowy miesięcznik Dabiq jest narzędziem propagandy na podbitych terenach. W numerze zatytułowanym "Just Terror" (pol. "Po prostu terror") islamiści pokazali jak prostą konstrukcję miał ładunek wybuchowy zdetonowany w rosyjskim samolocie nad Egiptem.
30 września 2015, po latach wspierania radykalnych muzułmanów walczących o stworzenie kalifatu, Rosja postanowiła dołączyć do krucjaty przeciwko nam. To wtedy wybraliśmy nowy cel. Udało nam się przechytrzyć ochroniarzy z lotniska w Sharm el-Sheikh, a potem namierzyć samolot, który chcemy zniszczyć. Na początku miał to być obiekt należący do jednego z krajów należących do antyislamskiej koalicji dowodzonej przez Amerykę, jednak ostatecznie zdecydowaliśmy na Rosję - napisali w Dabiq terroryści.
Nie wyjaśniono jednak, jak udało im się przeszmuglować bombę na pokład samolotu. Przypomnijmy, że samolot rozbił się na półwyspie Synaj 31 października w wyniku zamachu terrorystycznego, zabijając wszystkie 224 osoby na pokładzie.