Tatry. Turysta spadł ze 120 metrów w okolicach Polskiego Grzebienia
W rejonie Polskiego Grzebienia w Tatrach z wysokości ok. 120 metrów spadł turysta. Mężczyzna doznał poważnych obrażeń. Gdy na miejsce wypadku w Tatrach przybyli ratownicy, był nieprzytomny.
Mężczyzna miał widoczne obrażenia głowy i szyi. Akcję ratunkową w rejonie przełęczy Polski Grzebień w Tatrach przeprowadzili ratownicy z Popradu na Słowacji.
Turysta spadł ze szlaku turystycznego. W chwili wypadku znajdował się pod Polskim Grzebieniem, w dolinie Wielicka. Przeżył, ale jego stan jest poważny. Do szpitala zabrał go helikopter – poinformował "Hlavny Dennik".
Ucierpiał też inny turysta. Tego samego dnia górskie pogotowie ratunkowe wezwano do 48-latka, który szedł szlakiem na Rysy. Mężczyzna przewrócił się i doznał obrażeń m.in. klatki piersiowej. Z pomocą znajomych zszedł nad Popradzki Staw, gdzie razem poczekali na ratowników.
Zobacz też: Turyści wrócili w Tatry. "Sprawdzałyśmy pogodę"
Po przyjeździe obejrzeli go ratownicy ze straży pożarnej. Zapewnili mu szybką pomoc medyczną, a potem samochodem terenowym przewieźli na przystanek – poinformowała straż pożarna. Stamtąd inni ratownicy zabrali turystę do szpitala.
Polski Grzebień to przełęcz w grani głównej Tatr Wysokich. Znajduje się pomiędzy dolinami Białej Wody, Doliną Świstową i Wielicką. Przez przełęcz biegnie znakowany szlak turystyczny łączący te doliny.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
