Ten facet kupił Google.com. Był właścicielem przez minutę

Błąd po stronie serwisu domen Google pozwolił byłemu pracownikowi tej firmy kupić Google.com i dostać uprawnienia jej administratora.

Zakup domeny Google.com
Zakup domeny Google.com (Shutterstock/o2.pl)

Sanmay Ved odkrył, że korzystając z serwisu Google Domains może kupić prawa do kontroli nad najbardziej znanym adresem internetowym świata. Zaskoczony widokiem oferty wiszącej w serwisie Google Domains postanowił zapłacić i sprawdzić, co się stanie. Jak możemy dowiedzieć się z jego posta na LinkedIn, zadziałało. Nim zgłosił tę dziwną sytuację dawnemu pracodawcy, przez ponad minutę miał prawa administratora Google.com i podległymi mu serwisami.

Wyciąg z rachunku karty kredytowej jest najlepszym dowodem, że wszystko odbyło się zgodnie z literą prawa. Na wszelki wypadek, na każdym etapie Ved robił zrzuty ekranowe. Ile go to kosztowało? Jedyne 12 dolarów za rok.

Sprawa jest o tyle surrealistyczna, że Google zarządzając portalem Google Domains w praktyce sprzedał sam siebie. Gdy na konto nowego "właściciela" zaczęły spływać poufne informacje dotyczące zarządzania m.in. Google.com, Sanmay Ved powiadomił dział bezpieczeństwa firmy. W przeciągu kolejnej minuty transakcja została anulowana. Młody Hindus przez chwilę trzymał w garści jedną z największych korporacji świata.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić