Ten wpis o obchodach Powstania Warszawskiego robi furorę w sieci. Zgadzasz się z autorem?

Marsz upamiętniający ofiary Powstania Warszawskiego zorganizowany przez organizacje jawnie odwołujące się do faszyzmu wywołał wściekłość wśród polskiej opinii publicznej. Internauci ostro krytykują inicjatywę, jednak wpis jednego z nich stał się wiralem, który w niecałą godzinę od publikacji na Facebooku zdobył niemal 600 polubień i 170 udostępnień.

Obraz
Źródło zdjęć: © Agencja Forum/Facebook | Maciek Markowski/Jakub Sieczko

Na początku autor wyraża swoje niezadowolenie z incydentów, które miały miejsce dziś w Warszawie. Tuż po minucie ciszy dla ofiar tamtego wydarzenia osoby ubrane w koszulki z napisami "Śmierć wrogom ojczyzny" i opaskami podkreślającymi ich przynależność do Falangi i ONR-u odpalały race i krzyczały "Chwała bohaterom". Zachowanie to skomentował właśnie autor w rzeczonym wpisie.

Właśnie zestawienie tych dwóch postaw - papież w Auschwitz, który nie mówi ani słowa, bo nie ogarnia, gdyż ogarnąć się nie da. Nie udaje mądrzejszego niż jest, chociaż jest szefem jednej z największej instytucji na tej planecie. I tysiące młodych Polaków drących dziś mordy i palących race, bo przecież cześć i chwała bohaterom, a bohaterom te race bardzo potrzebne. I śmierć najlepiej zakrzyczeć, wtedy ją się z pewnością oswoi i zrozumie - pisze Jakub.

Następnie autor przywołuje obrazy, które towarzyszyły powstańcom w trakcie ich heroicznego zrywu.

Cześć i chwała bohaterom - rzeka gówna, błota, krwi, kurzu, wnętrzności płynąca po Nowym Świecie. Matce urwało nogę. Bratu na Szucha wyrywają paznokcie. Dziewczyna jeszcze wczoraj w letniej sukience, a teraz już sztywna i oczy ma mętne. Była Polska, nie ma Polski. Było miasto, nie ma miasta. Zamiast cukierni lej po bombie - kontynuuje.

To koniecznie trzeba zakrzyczeć, bo jak się będzie darło mordę, to wszystkie te tragedie nabiorą głębokiego, metafizycznego sensu. A jak się będzie milczeć, to się nie daj Boże zobaczy pustkę, bezsens i trzech facetów krojących świat, którym nasze wspaniałe zrywy są doskonale obojętne, gdyż geografia jest geografią, a polityka polityką. Jak się będzie milczeć, to się zobaczy bohaterów, co leżą pokotem i gniją, już zimni. I żadna raca, żaden okrzyk ich nie wskrzesi - podkreśla internauta

Kończąc wpis, autor ostro uderza w narodowców.

Zabraliście mi to święto, nacjonalistyczne tępe pały. I nie ma, że jeden świętuje tak, a drugi inaczej. Na ślubach się nie lamentuje. Na pogrzebach się nie tańczy. Wspominając tragedie się nie drze mordy. Nie zakrzyczycie tego, że nie rozumiemy, po co to wszystko było - kończy Jakub.

W sieci pojawiły się też inne krytykujące narodowców wpisy:

Autor: Kamil Królikowski

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?