Tragiczny finał podróży życia. Policja: Zginął, bo robił selfie

Brytyjczyk stał się jeszcze jedną ofiarą manii robienia sobie zdjęć w ryzykownych sytuacjach. Indyjscy policjanci nie mają wątpliwości, że 58-latek życiem zapłacił za chęć uchwycenia swojej twarzy w najlepszym ujęciu.

Obraz
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY-SA | Vinod Shenoy

Roger Stotesbury spadł z murku nad jednym z wejść do świątyni. Odwiedzał Laxmi Narayan wraz ze swoją żoną w piątkowe popołudnie. Miejsce, na które wdrapali się oboje, było niezwykle wąskie - pisze "Daily Mail". Zdaniem funkcjonariuszy policji w pewnym momencie Brytyjczyk stracił grunt pod nogami i runął z murku.

Uważamy, że próbował zrobić sobie zdjęcie w miejscu, które ma zaledwie metr szerokości - powiedział oficer miejscowej policji Prateek Kumar.

W momencie tragedii żona 58-latka stała dosłownie 2 metry od niego. Kobieta nie zgadza się z wersją podawaną przez policję i zaprzecza, by jej mąż zginął, robiąc selfie. Jednak policja twardo obstaje przy ustaleniach, że turysta spadł, kiedy manipulował przy aparacie, by uchywcić swoją twarz w obiektywie. Małżeństwo zwiedzało świątynię bez przewodnika.

Zobacz także: Herbuś: Nie jestem uzależniona od selfie

Zaraz po upadku Brytyjczyk trafił do Raja Ram Hospital. Nie udało się go jednak uratować. Upadając na kamienne podłoże, złamał kręgosłup. Lekarze przeprowadzą teraz autopsję, by potwierdzić swoją wstępną diagnozę.

Małżeństwo z Buckingham wyruszyło w podróż życia w listopadzie 2016 roku. Miała potrwać rok, a Indie były ostatnim przystankiem Brytyjczyków. Wcześniej odwiedzili m.in. Europę, obie Ameryki, Australię. Byli aktywni w mediach społecznościowych.

Do Indii dotarli 9 października. W przyszłym miesiącu planowali wrócić do domu

Indie to mieszanka snów, barw, zapachów, skrajności, sprzeczności i świętych krów - napisał Roger Stotesbury w dniu przylotu do New Delhi.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową