aktualizacja 

Ujęto gwałcicieli z Kolonii. To byli uchodźcy?

Niemiecka policja otrzymała do tej pory prawie 160 zawiadomień dotyczących sylwestrowych incydentów. Napastnikami mieli być mężczyźni arabskiego lub północnoafrykańskiego pochodzenia. Politycy wytykają służbom niewystarczającą skuteczność. Krytykowane są także media.

Ujęto gwałcicieli z Kolonii. To byli uchodźcy?
(East News, Maja Hitij)

O zatrzymaniu podejrzanych doniosło radio Deutschlandfunk. Potwierdza to MSW Północnej Nadrenii-Westfalii. Zdaniem ministerstwa sprawcy sylwestrowego zdarzenia zostali już zidentyfikowani. Szef niemieckiego MSZ Thomasa de Maiziere'a skrytykował policję za niedostateczne zaangażowanie, zwiększając o 80 liczbę funkcjonariuszy zajmujących się sprawą.

Do zdarzenia doszło w sylwestrową noc obok dworca głównego w Kolonii. Grupa ponad tysiąca mężczyzn, których pochodzenie policja oceniła jako arabskie lub północnoafrykańskie, zaatakowała bawiących się pod gołym niebem mieszkańców miasta. Mężczyźni mieli nie tylko prowokować i obrzucać ludzi petardami, ale też osaczać kobiety i dopuszczać się wobec nich napaści i rabunków.

Zawiadomienie złożyło 106 kobiet z Kolonii i 53 z Hamburga. Ofiary miały być otaczane przez kordony napastników, co nie pozwalało służbom na interwencję. 70% zgłoszonych incydentów miało podtekst seksualny.

Policja nie potwierdza, że napastnikami byli uchodźcy. Sprawa wywołała już jednak falę krytyki i burzę komentarzy. Niemiecki minister sprawiedliwości wykluczył, by za napaści odpowiedzialne były zorganizowane grupy przestępcze. Premier Bawarii Horst Seehofer wezwał do natychmiastowego ukarania sprawców, a Angela Merkel wydarzenia w Kolonii określiła mianem "ohydnych napaści seksualnych", dodając, że niezależnie od pochodzenia, sprawcy muszą zostać ukarani.

Nie tylko policja jest krytykowana za opieszałość. Dostało się także mediom. Zbagatelizowane początkowo wydarzenie pominięto w serwisie informacyjnym telewizji ZDF, za co stacja przeprosiła następnego dnia. Wiele portali i redakcji telewizyjnych długo pomijało też fakt, że sprawcy byli obcokrajowcami. Takie zachowanie zarzuciła na przykład telewizji ARD gazeta "Frankfurter Allgemeine Zeitung".

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić