aktualizacja 

W Polsce staną wodorowe stacje. Nadchodzi motoryzacyjna rewolucja

Toyota promuje w Polsce pierwszy seryjnie budowany samochód o napędzie wodorowym, a Instytut Transportu Samochodowego ma plan budowy sieci stacji ich tankowania. Pierwsze dwie miałyby stanąć do 2017 r. w Poznaniu i Warszawie.

W Polsce staną wodorowe stacje. Nadchodzi motoryzacyjna rewolucja
(AFP/Eastnews)

Według ITS, jedna stacja wodorowa to koszt 1 mln zł. Tankowanie toyoty mirai trwa na niej 3 minuty i pozwala przejechać 550 km. Samochody sprzedawane są już w Niemczech, Danii, Wielkiej Brytanii, USA i Japonii. Zanim trafią do Polski, trzeba stworzyć techniczne zaplecze.

ITS jest jedną z instytucji realizujących europejski projekt Hit-2-Corridors, którego celem jest stworzenie oraz późniejsza integracja europejskiej sieci infrastrukturalnej służącej wykorzystaniu wodoru jako paliwa w transporcie drogowym - "Puls Biznesu" cytuje Wojciecha Gisa, sekretarza naukowego ITS.

Instytutowi zależy, by Polska nie była białą plamą na wodorowej mapie europejskich sieci wodorowych stacji. W przypadku naszego kraju pełne skomercjalizowanie takiej sieci eksperci przewidują za ćwierć wieku. Jednak już do 2030 r. przy głównych trasach drogowych stanęłoby 9 miejsc, w których można by tankować wodór.

Oto, czego potrzeba, by postawić taką stację.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić