Wesele zakończyło się tragedią. Pan młody nie przeżył

Dzień ślubu i wesela wymarzyli sobie już dawno. Zamiast tego jest ogromna tragedia. Zaledwie kilka godzin po zawarciu małżeństwa, pan młody zginął. Zabójcy wtargnęli na jego wesele i pobili go na śmierć.

Obraz
Źródło zdjęć: © Facebook.com

Do tragedii doszło w Chino w Kalifornii. Po ślubie para młoda zorganizowała wesele, które odbywało się w domu siostry panny młodej. Ok. godz. 2:20 na miejsce wezwano policję.

Funkcjonariusze znaleźli na pobliskim podwórku rannego 30-letniego Joe Melgozę. Pan młody został przetransportowany do pobliskiego szpitala, gdzie wkrótce zmarł.

Energylandia szykuje nowości na 2026 r. "Staramy się zaskakiwać"

O zabójstwo mężczyzny oskarżono dwóch braci. 28-letni Rony Castaneda Ramirez i 19-letni Josue Castaneda Ramirez mieszkali w pobliżu domu, w którym odbywało się wesele. Rodzina twierdzi, że nie byli zaproszeni na przyjęcie.

Bracia zaatakowali jeszcze dwóch innych mężczyzn obecnych na weselu. Mieli użyć do tego kija baseballowego. Pan młody chciał chronić gości, ale napastnicy zaciągnęli go w ciemny zaułek i śmiertelnie pobili. Na razie nie jest jasne, czy napastnicy znali wcześniej swoją ofiarę.

Wszyscy byli tacy szczęśliwi. Po uroczystości w kościele poszliśmy do domu na przyjęcie. Jedliśmy, świętowaliśmy, wiwatowaliśmy. Wszystko było idealne. Nie zastanawialiśmy się za bardzo, kim są ci ludzie, ponieważ było tam tak wiele osób, których nie znaliśmy. Było już tak późno, że pozostali tylko najbliżsi członkowie rodziny. Zakładałem więc, że ktoś ich zna - wspomina w rozmowie z CNN Andy Velasquez, brat pana młodego.

Nigdy nie lubił używać słowa "żegnaj". Zawsze mówił "do zobaczenia później". Nigdy nie wyszedł z domu, nie dając nam buziaka na pożegnanie. Bardzo troszczył się o swoją rodzinę i przyjaciół. Zrobiłby wszystko dla swoich bliskich - powiedziała panna młoda, Esther Bustamante.

Joe Melgoza miał kilkuletnią córkę. Dziewczynka ma trafić pod opiekę jego rodziny.

Zobacz także: Zasady, których nie wolno złamać na weselu. Goście często nie zdają sobie sprawy

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Powrót Justyny Steczkowskiej do "Tańca z gwiazdami" z ognistym tangiem. "Mega! Niesamowite!"
Powrót Justyny Steczkowskiej do "Tańca z gwiazdami" z ognistym tangiem. "Mega! Niesamowite!"
Wyniki Lotto 16.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 16.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Odkrycie na Podkarpaciu. Znaleziono fragmenty niemieckiej rakiety
Odkrycie na Podkarpaciu. Znaleziono fragmenty niemieckiej rakiety
Atak agresywnego psa. Pogryzł owczarka i człowieka
Atak agresywnego psa. Pogryzł owczarka i człowieka
Służył od 55 lat. Nie żyje strażak z Łomianek
Służył od 55 lat. Nie żyje strażak z Łomianek
Ujawniają plan Rosji. Chodzi o produkcję czołgów
Ujawniają plan Rosji. Chodzi o produkcję czołgów
"Znak wsparcia dla LGBT". Papież spotkał się z transseksualistami
"Znak wsparcia dla LGBT". Papież spotkał się z transseksualistami
Policjant jechał do pracy. Spojrzał na innego kierowcę. Podjął zdecydowane działania
Policjant jechał do pracy. Spojrzał na innego kierowcę. Podjął zdecydowane działania
Nie żyje Daniel Marchewka. Były burmistrz Żagania miał 45 lat
Nie żyje Daniel Marchewka. Były burmistrz Żagania miał 45 lat
Nagranie z Rosji. Stanęli w ogromnej kolejce
Nagranie z Rosji. Stanęli w ogromnej kolejce
El. MŚ 2026. Piąte spotkanie Polski i Malty. Bilans jest jasny
El. MŚ 2026. Piąte spotkanie Polski i Malty. Bilans jest jasny
Trzy auta zderzyły się na trasie S8. Jeden pojazd dachował
Trzy auta zderzyły się na trasie S8. Jeden pojazd dachował