Kamil Karnowski
Kamil Karnowski| 
aktualizacja 

Woda nie w butelkach. Będzie można pić z "implantów"

32

Nowy wynalazek firmy Ooho! może zmienić rynek napojów na zawsze. Być może już wkrótce będziemy pić z takich właśnie baniek wypełnionych płynem...

Woda nie w butelkach. Będzie można pić z "implantów"
(Instagram.com)

Jak to działa? Firma chce, by napoje umieszczać w niewielkich bańkach zrobionych z alg morskich. Te pękają w ustach i później są w pełni trawione przez ludzki organizm.

Pierwsze testy są obiecujące. Przełomowe naczynia pokazano przechodniom na ulicach Londynu i zaproszono ich do spróbowania. Większości z nich wynalazek się podobał. Wytykali jedynie producentom, że bańki z wodą są łudząco podobne do implantów używanych do powiększania piersi.

Nasze opakowania są tańsze od plastiku. Wyprodukowanie jednej bańki kosztuje ok. 1 centa (ok. 4 grosze). Można do nich wlać dosłownie każdy rodzaj płynu. Kapsułki robimy z brązowych alg i chlorku wapnia - komentuje Pierre Paslier, jeden z założycieli firmy.

To może być ogromna zmiana dla ekologii. Wynalazek ma wejść do sprzedaży już pod koniec tego roku. Firma szacuje, że jeśli jej produkt spodoba się odbiorcom, to w ciągu 10 następnych lat może być znaczącą konkurencją dla tradycyjnych butelek, a w dalszej przyszłości nawet całkowicie wyprzeć je ze sprzedaży.

Cały czas zbierają pieniądze. Projekt jest kosztowny, a Ooho! stara się uzbierać potrzebne środki za pomocą platform crowdfundingowych. Ma już 100 tys. dolarów, jednak, by w pełni uruchomić produkcję na masową skalę, potrzebuje aż 5 razy tyle.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić