WORD-y były sparaliżowane. Nie mogły przeprowadzać egzaminów
Dzisiejszy poranek dla Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego okazał się wyjątkowo nerwowy.
Wszystko przez brak przepisów pozwalających na egzaminowanie. Powodem takiego stanu rzeczy było wygaśnięcie starego rozporządzenia Ministra Infrastruktury i Budownictwa. Dotyczyło ono szkolenia i egzaminowania przyszłych kierowców.
*Prace nad nim rozpoczął poprzedni rząd. *Po zmianie władzy rozporządzenia nie udało się jednak wprowadzić. To oznaczało, że żaden Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego nie mógł zgodnie z prawem przeprowadzić dzisiaj ważnego egzaminu. Pod wątpliwość poddawano także to, czy na ulice mogą wyjechać samochody z kursantami.
Na szczęście po zauważeniu problemu ministerstwo przystąpiło do działania. Pierwsze doniesienia o braku możliwości przeprowadzenia egzaminów dotarły do mediów rano. Urzędnicy potrzebowali kilku godzin na naprawienie sytuacji. Jak podaje RMF FM wszystko wrócło już do normy i można normalnie egzaminować oraz uczyć.
Co ciekawe, to nie pierwsze zamieszanie, w którego centrum są przyszli kierowcy. Od 4 stycznia 2016 r. miały obowiązywać dotyczące ich nowe, znacznie surowsze regulacje. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji nie zdążyło jednak odpowiednio zmodyfikować Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, wobec czego większość nowych przepisów będzie musiała poczekać na wejście w życie do stycznia 2017 r.