DS| 
aktualizacja 

Wszedł do baru z piłą mechaniczną. Rosjanin wywołał panikę

5

Sceny jak z horroru rozegrały się w miasteczku w pobliżu Władywostoku. Pijany mężczyzna groził piłą mechaniczną gościom baru.

Wszedł do baru z piłą mechaniczną. Rosjanin wywołał panikę
(PAP/Photoshot, Justin Lubin)

Został wyrzucony z lokalu. Młody mieszkaniec miasta Nachodka w azjatyckiej części Rosji pokłócił się z innymi klientami niewielkiego baru. Nie wiadomo, co było przyczyną awantury. Według świadków pijany mężczyzna zaczął bez powodu wyzywać wszystkich wokoło. Potem wściekły wyszedł z baru.

Po dziesięciu minutach wrócił w towarzystwie piły łańcuchowej. Według świadków mężczyzna wchodząc do baru krzyczał "módlcie się, s....syny!". Włączył piłę i zaczął wymachiwać nią w stronę gości - informuje portal vostokmedia.com. W lokalu wybuchła panika, większość obecnych rzuciła się do ucieczki.

Nikt nie miał ochoty skończyć jak postaci "Teksańskiej masakry piłą mechaniczną" - skomentował w mediach społecznościowych autor nagrania.

Obsługa lokalu i kilku gości rzuciło się na napastnika. Przy akompaniamencie ryku piły i wrzasków przerażonych kobiet, udało im się wyrwać pijanemu narzędzie. Po obezwładnieniu napastnika trzeba go było obronić przed wściekłym atakiem jednej z klientek baru.

Świadkowie twierdzą, że nikt nie ucierpiał w wyniku incydentu. "Poza psychiką wszystkich obecnych". Nagranie opublikowano w mediach społecznościowych, a lokalne władze poinformowały, że zajście nie zostało zgłoszone policji. Teraz śledczy mają zbadać sprawę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Zobacz też: Izrael ostrzeliwuje Strefę Gazy
Zobacz także:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić