aktualizacja 

Wygrał 50 milionów i spanikował. Zgłosił się niemal po dwóch latach

Wygrana tak pokaźnej sumy na loterii to marzenie niejednej osoby. W przypadku pewnego 67-letniego Kanadyjczyka okazała się wręcz paraliżująca.

Wygrał 50 milionów i spanikował. Zgłosił się niemal po dwóch latach
(flickr.com, rick)

Friedricha Mayrhofera przeraziła myśl tak nagłego wzbogacenia się. Mieszkaniec Vancouver nie wiedział, co zrobić z wygraną, dlatego postanowił nie robić nic. Prawie dwa lata trwało ustalenie tożsamości szczęściarza, który nie zgłaszał się po odbiór nagrody. Mężczyzna zgłosił się dopiero po 21 miesiącach.

Nie odbierał milionów z powodu strachu. Zwycięzca i jego rodzina bali się, że nie poradzą sobie z tak niespodziewanym przypływem gotówki. Wspólnie postanowili skorzystać z pomocy doradcy - podaje „The Hamilton Spectator”

Trwa ładowanie wpisu:twitter

*Zwłoka okazała się dość kosztowna. *Mayrhofer przyznał, że stracił około 500 tys. dolarów kanadyjskich. Na spotkanie z dziennikarzami przyszedł z obrazem o wartości 1000 dolarów kanadyjskich, który wygrał dwie dekady wcześniej.

Zdobycie kilku dodatkowych zer na końcu zajęło mi 20 lat – żartował.

*Milioner nie zamierza poprzestać na ostatniej wygranej. *Już kupił dwa kupony na kolejne wielkie losowanie. Liczy, że dobra passa go nie opuści.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić