Wykorzystywał niepełnosprawną córkę. Po latach wpadł na lotnisku

Mieszkańcy podkarpackiej wsi nie wiedzieli o procederze. Prokuratura zignorowała wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania.

Obraz
Źródło zdjęć: © Policja
Janusz Maj

Zbigniew Ł. ze wsi Grzegorzówki miał wykorzystywać seksualnie swoje córki. Obawiając się kary zbiegł do Wielkiej Brytanii. Przez zaniedbanie prokuratury nie był ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania. Po dwóch latach Zbigniew Ł. stracił czujność i uznał, że może bezpiecznie wrócić do Polski. Został złapany na lotnisku.

Mężczyzna został zatrzymany na lotnisku w Jasionce przez funkcjonariuszy straży granicznej w trakcie kontroli paszportowej – mówi Marta Tabasz-Rygiel, rzecznik podkarpackiej policji.

Zatrzymany trafił już do aresztu. Spędzi tam najbliższe 2 miesiące, czekając na reakcję sądu.

Śledczy ustalili, że w latach 1994 - 2015 wykorzystywał seksualnie swoje dwie córki. Jedna z nich była niepełnosprawna. Po śmierci żony kilka lat temu, samotnie je wychowywał dopuszczając się okropieństw. Oficjalnie jednak pozował na idealnego opiekuna.

Z tą niepełnosprawną córką to cały czas do sklepu chodził. Ona tak na niego ciągle patrzyła. W życiu bym nie powiedziała, że tam się coś złego może dziać-mówiła "Super Expressowi" sąsiadka z Grzegorzówki.

VIDEO: Policja szuka ofiar pedofila „Blu” w Ełku

Śledczy są mniej wyrozumiali. Przypominają, że mężczyzna od 2 lat był ścigany listem gończym. Zostały mu postawione zarzuty naruszenia wolności seksualnej, za które grozi od 2 do 12 lat więzienia. Nieostrożny oskarżony sam pomógł ścigającym go policjantom, wracając do Polski. W ten sposób przyspieszył swoje aresztowanie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez