Dagmara Smykla-Jakubiak
Dagmara Smykla-Jakubiak| 
aktualizacja 

Zaatakował go niedźwiedź. Rosjanin odgryzł mu język

129

Sceny niczym ze "Zjawy" rozegrały się w rosyjskiej Republice Tuwy. Turysta natknął się na agresywnego niedźwiedzia brunatnego. Nie mając noża ani broni palnej, Rosjanin w obronie własnej użył zębów.

Zaatakował go niedźwiedź. Rosjanin odgryzł mu język
(Youtube.com, СЕГОДНЯ)

Wybrał się ze znajomymi na zbieranie jelenich poroży. 29-letni Nikołaj Irgit pojechał z dwoma kolegami do rezerwatu przyrody w pobliżu miasteczka Turan na północy Tuwy, republiki autonomicznej w azjatyckiej części Rosji. Rozpalili ognisko, żeby się rozgrzać, a potem rozdzielili się, szukając poroży.

Kiedy zobaczyłem niedźwiedzia zamarłem z przerażenia, nie miałem broni, nawet noża. Zacząłem krzyczeć, myślałem, że nie zaatakuje - relacjonuje Irgit.

Niedźwiedź powalił go na ziemię. Zwierzę zaczęło gryźć i drapać twarz 29-latka, któremu po chwili udało się złapać zębami język drapieżnika. Słysząc jego skowyt zacisnął mocniej szczęki, odgryzając niedźwiedziowi kawałek języka. Ranne zwierzę uciekło.

O czymś takim nie śnił nawet bohater grany przez DiCaprio. Takie rzeczy tylko w Tuwie - komentują rosyjscy internauci.

Irgit zemdlał i dopiero po chwili był w stanie wezwać pomoc. Znajomi zawieźli rannego do szpitala w Kyzyle, stolicy Tuwy. Na widok zmasakrowanej twarzy i klatki piersiowej mężczyzny lekarze wezwali policję. Irgit jest teraz bohaterem w Tuwie, ale on i jego znajomi muszą zapłacić grzywnę za rozpalenie ogniska w rezerwacie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Zobacz też: Polacy na K2 uratowali życie Bułgarowi. Marcin Kaczkan: To był cały dzień walki
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić