Dagmara Smykla-Jakubiak
Dagmara Smykla-Jakubiak| 

Zainstalował kamerę w toalecie ambasady. Skazano dyplomatę

3

Były attaché wojskowy Nowej Zelandii w USA miał nagrać co najmniej 19 osób. Według nowozelandzkiej policji kamera była ukryta w toalecie przez wiele miesięcy.

Zainstalował kamerę w toalecie ambasady. Skazano dyplomatę
(PAP, FELIPE TRUEBA)

Grozi mu 18 miesięcy więzienia. Alfred Keating, były attaché wojskowy Nowej Zelandii w USA, został uznany za winnego umieszczenia w koedukacyjnej toalecie ukrytej kamery. Wyrok usłyszy 25 czerwca. Z powodu immunitetu dyplomatycznego był sądzony w swojej ojczyźnie.

Odkrycia w 2017 roku dokonał jego podwładny. Kamerę znalazł na podłodze toalety jeden z pracowników ambasady Nowej Zelandii w Waszyngtonie - informuje BBC. Mężczyzna na początku myślał, że ktoś zgubił kartę pamięci. Dopiero po chwili zobaczył maleńki obiektyw.

Urządzenie, zanim spadło na podłogę, było ukryte w tunelu grzewczym. Śledczy znaleźli na karcie pamięci kamery 20 nagrań i ślady po 700 usuniętych plikach. Na filmach pojawiły się wizerunki 19 osób. Wszystkie zostały nagrane w ciągu ostatnich 5 godzin bytności kamery w toalecie.

Zobacz także: Zobacz też: Kamera w czujniku na dym. Turyści nagłośnili sprawę

Dyplomata nie przyznał się do winy. Na karcie pamięci urządzenia znaleziono ślady jego DNA. Badanie laptopa Keatinga wykazało też, że odwiedzał stronę producenta ukrytej kamery. Prawnik skazanego nazwał dochodzenie "nieudolnym i niekompletnym". Twierdzi, że ślady DNA jego klienta o niczym nie świadczą, ponieważ kamera po wykryciu była dotykana przez kilku pracowników ambasady.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić