Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Zwłoki na ulicach w Indonezji. Coraz więcej ofiar kataklizmu

61

Trzęsienie ziemi i tsunami na wyspie Sulawesi zabiło ponad 380 osób. Setki ludzi są ranne. Tragiczny bilans na pewno znacznie wzrośnie, bo wiele osób uznaje się za zaginione. Ofiar mogłoby być mniej, ale ludzie zostali na wybrzeżu po odwołaniu alarmu przed tsunami.

Zwłoki na ulicach w Indonezji. Coraz więcej ofiar kataklizmu
(East News, MUHAMMAD RIFKI/AFP)

Najnowsze informacje podaje Narodowa Agencja ds. Likwidacji Skutków Katastrof. Bilans ofiar przekazały cztery szpitale w stolicy Sulawesi - mieście Palu. Wiadomości są jednak niepełne, bo ratownicy wciąż nie dotarli do wszystkich rejonów indonezyjskiej wyspy dotkniętych przez potężne wstrząsy i tsunami.

Sytuacja w zniszczonym Palu jest bardzo trudna. Agencja Associated Press podaje, że na ulicach miasta widać leżące ciała. Tylko niektóre z nich były przykryte plandekami. Tragizmu dodaje fakt, że władze ogłosiły początkowo alarm przed tsunami po trzęsieniu ziemi, ale wkrótce go odwołano. Ludzie zamiast chronić się, zostali na plażach.

Stolica wyspy legła w gruzach po trzęsieniu ziemi. Wstrząsy miały siłę 7,5 stopnia w skali Richtera. Później w miasto uderzyła 3-metrowa fala tsunami. Woda zalała znaczne połacie Palu, meczet zatopiła do połowy (zdjęcie poniżej). Galeria handlowa została dosłownie zgnieciona przez wodę. Miasto leży wokół wąskiej zatoki. To jeszcze bardziej spotęgowało siłę tsunami.

(East News, AP/Associated Press)

Ogromne zniszczenia są nie tylko w 380-tysięcznym Palu. W pobliskim mieście Donggali zawalił się duży most. Łączność z terenami dotkniętymi kataklizmem jest bardzo utrudniona, nie działają telefony, brak energii elektrycznej.

(East News, MUHAMMAD RIFKI/AFP)

Niejasna jest sytuacja na lotnisku w stolicy indonezyjskiej wyspy. Według Narodowej Agencji ds. Likwidacji Skutków Katastrof mogą tam lądować lekkie samoloty, jednak przedstawiciele instytucji AirNav odpowiedzialnej za kontrolę ruchu lotniczego mówią, że pas startowy jest spękany, zniszczona ma być też wieża kontrolna. Jeden z kontrolerów zginął w wieży, kiedy do ostatniej chwili czekał, by upewnić się, że startujący samolot wzbił się bezpiecznie w powietrze.

(East News, HANDOUT/AFP)

Prezydent Indonezji wydał rozkaz, by armia pomogła ratownikom w poszukiwaniach ofiar. Gotowość do udzielenia wsparcia ogłosiło ONZ.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ratownicy TOPR mają pełne ręce pracy. Zgłoszenia napływają jedno po drugim
Wpadkom nie było końca. Tak "popisała się" prawicowa telewizja
Pompował, pompował, aż wjechał w niego samochód. Pijany mężczyzna urządził sobie siłownię na jezdni
Portugalski rząd zadecydował. Uczniowie nie będą używać telefonów
Tysiące martwych ryb. To kolejna ekologiczna katastrofa w Polsce
Nie żyje prof. Mirosław Kurkowski. Przeprowadzono sekcję zwłok
Weterynarze nie mają dobrych wieści. W Polsce pojawiło się drugie ognisko choroby
Porównali go do Usaina Bolta. Popis młodego piłkarza obiegł sieć
Chwile grozy koło Nidzicy. 53-latka postrzelona w pobliżu strzelnicy
Nie wrócił do domu po szkole. Na cmentarzu znaleźli ciało 16-latka
Badanie Umiejętności Dorosłych PIAAC. Wynik Polski daleki od ideału
Po tym rozpoznasz idealną mandarynkę. Ważny jeden szczegół
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić